Z Rudy odłowiono kilkanaście worków ryb. Część była w stanie rozkładu
Wracamy do tematu śniętych ryb, które zlokalizowano na rzece Ruda na terenie gminy Kuźnia Raciborska. Z informacji przekazanych przez Wody Polskie, czyli zarządcę rzeki wynika, że sprawa nie dotyczy kilkunastu sztuk. Odłowiono tyle ryb, że zapełniono nimi kilkanaście worków. Co więcej, część była w stanie rozkładu.
O sprawie informowaliśmy w czwartek 17 sierpnia. Przypomnijmy, pierwsze śnięte ryby dzień wcześniej zauważył wędkarz, który powiadomił służby. Chwilę później w Rudach, w przysiółku Podbiała, nieopodal tamtejszego mostu, którym przejeżdża wąskotorówka, pojawiły się służby: straż pożarna, Wody Polskie oraz pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska z Katowic, którzy pobrali próbkę wody do badań.
- Wizja Wód Polskich ma na celu zweryfikowanie tej sytuacji - mówiła nam wczoraj rzeczniczka Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach Linda Hofman (więcej TUTAJ). Dzisiaj pani rzecznik powiadomiła nas, że w tej sprawie zostanie wydany komunikat. W treści czytamy, że mijający tydzień, w czasie którego przez region wodny Górnej Odry przetaczał się burzowy front, dostarczył również powodów do interwencji w terenie.
- Prognozowane punktowe, lokalnie intensywne opady deszczu połączone z burzami i porywistym wiatrem były powodem patroli interwencyjnych, jakie służy terenowe Wód Polskich w Gliwicach odbywały w minionych dniach, monitorując sytuację na rzekach. Działania terenowe podejmowano również w związku z ujawnieniem potencjalnych zanieczyszczeń. W każdym takim przypadku o spostrzeżonych nieprawidłowościach informowano właściwe służby i instytucje - poinformowano w komunikacie. W którym nawiązano także do sytuacji z 16 sierpnia, kiedy w godzinach wieczornych w korycie rzeki Ruda w Rudach na wysokości ul. Podbiała zlokalizowano śnięte ryby.
RZGW informuje, że na miejsce bezzwłocznie przyjechał Dyrektor Zarządu Zlewni w Gliwicach. Czynności podejmowali również inspektorzy WIOŚ w Katowicach, PSP w Raciborzu oraz Policja. - Wizja w terenie trwała do późnych godzin wieczornych. Pracownicy Wód Polskich w Gliwicach kontynuowali weryfikację sytuacji od wczesnych godzin porannych następnego dnia oraz 18 sierpnia br. - napisano.
Wyliczono, że łącznie pracownicy Wód Polskich w Gliwicach oraz Straż Pożarna odłowili kilkanaście worków śniętych ryb. - Część ryb, która na skutek burzowych opadów i silnego nurtu wody została uwolniona z dna i przybrzeżnej roślinności była w stanie rozkładu. Na miejscu właściwe kompetencyjnie czynności podejmowały także inne służby - dodano.
Jakie są przyczyny tej sytuacji? O to pytamy w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska w Katowicach. Niewykluczone, że w mowa o przydusze, czyli o przyczynie, która nie tak dawno spowodowała masową śmierć ryb w Odrze, które do Polski napływały z Czech (więcej TUTAJ). Do tematu wrócimy.
Za PiS zatrute rzeki, kilkaset palących się wysypisk śmieci i rabunkowa wycinka lasów. PiS to klęska pod każdym względem dla tego kraju.
Dlaczego nikt nie pisze , że do rzeki Ruda wpływa najbardziej zasolona rzeczka w Polscy , Nacyna , Nacyna odprowadza wody kopalniane z kilku kopaln , wiekszosc jest juz zamknieta , ale wody nadal splywaja np. do kopalni Rydułtowy , skad pompowana jest na powierzchnie gdzie wlasnie zasila Rzekę 'Nacyna" , a ta Rzekę Ruda .Nacyna po przeplynieciu Rybnika jest sprytnie puszczona pod dnem Rybnickiego zalewu i dopiero za zaporą wpada do Rudy .
Ciekawe dlaczego sa usuwane wpisy ?
Nic nie zrobią, wszyscy udają że nie ma problemu. W końcu to Opactwo im wolno więcej
dobrze że jest zainteresowanie rzekom
ale czy ktoś w końcu mógłby się zająć fetorem i tym co się dzieje obok opactwa w rudach
przecież są dni że tam nie można przejść