Jan Karol Maćkowski
ur. 23 VI 1865 r. w Żołędowie pod Bydgoszczą. Jego ojciec - Ignacy był administratorem dóbr żołędziowskich; potem kupił folwark w Wudzynku - nierentowny, zarządzał też ordynacją hrabiego HuHen-Czepskiego. Edukację przeszedł w domu rodzinnym, potem uczył się w Rogoźnie w gimnazjum. Nie zdał matury z powodu pogarszającego się stanu finansów. Pracował w księgarni wydawniczej; później wykonywał niewdzięczny zawód dziennikarza. Pisał w „Kurierze Poznańskim” u boku Maksymiliana Kanteckiego. Zdobył uznanie jako publicysta w „Dzienniku Poznańskim”. Był związany z Raciborzem przejściowym pobytem w tym mieście (1889). Pomagał Rostkowi w założeniu „Nowin Raciborskich” - nadał im opcję narodową i radykalną. Za cel swojej działalności nowe pismo uznało obronę wiary katolickiej, języka ojczystego i poprawę sytuacji materialnej polskiego ludu. Deklaracja pierwszego redaktora „Nowin” brzmiała: „Jesteśmy Ślązakami polskiej narodowości, jesteśmy więc Polakami czystej krwi”. W innym miejscu: „Ojczyzną naszą jest ta ziemia polska, którą ojcowie dzieciom, a dzieci wnukom z pokolenia na pokolenie przekazują”. Były to deklaracje pełne żaru, na wyrost. Germanizacja nie była wymysłem Polaków. Zniemczona też była spora liczba Morawian, o których pisał Maćkowski w swoich wspomnieniach. „Nowiny” inspirowały narodowych działaczy. Przykład: Wojciech Korfanty, który znał „Nowiny” i wysoko je cenił. Po wyjeździe z Raciborza Maćkowski wrócił do Wielkopolski. Następnie objął redakcję „Dziennika Kujawskiego” w Inowrocławiu. Następnie na terenie Kongresówki pisał w „Słowie”. Zwiedził Austrię, kraje słowiańskie i Włochy. W 1911 r. przeniósł się do Lwowa - tam pisał w „Dzienniku Polskim”. Ze Lwowa przeniósł się do Krakowa, gdzie pracował jako redaktor „Czasu”. Zmarł w 28 VII 1915 r. w Krakowie na atak serca.
Benedykt Motyka