Ludwik Konarzewski
„Zostanę artystą i założę szkołę dla najbiedniejszych talentów, będę ich uczył i żywił bezpłatnie, aby nie cierpieli tak jak ja, któremu nikt nie chce pomóc” – mówił sobie, gdy jako biednemu chłopakowi z wielkim trudem przychodziło mu zdobywanie wiedzy.
Urodził się 18 sierpnia 1885 r. w Wilanowie pod Warszawą, jako syn Stanisława, kompozytora i muzyka, oraz Marii Malinowskiej. Ukończył gimnazjum w Warszawie i tam też rozpoczął w 1904 r. naukę w Szkole Sztuk Pięknych. W następnym roku brał udział w rozruchach rewolucyjnych, jakie ogarnęły wówczas Królestwo Polskie. W obawie przed grożącymi mu z tego powodu represjami, opuścił Warszawę i udał się do Krakowa, gdzie w tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych kontynuował studia plastyczne. Po ich zakończeniu w 1910 r. odbył dwuletnią podróż edukacyjną do Paryża, Rzymu, Mediolanu i Wiednia. W podróży tej towarzyszył mu poznany w czasie studiów krakowskich kolega, Jan Wałach z Istebnej, którego siostrę Jadwigę niebawem też poznał i pojął za żonę w 1914 r. Po ślubie małżonkowie wyjechali do Kamieńczyka nad Bugiem, gdzie w tym czasie ojciec Ludwika był organistą. Tam zastał ich wybuch I wojny światowej, a ponieważ uznano ich za „osoby podejrzane” spotkała ich deportacja w głąb Rosji do położonej na Syberii wsi Graczówki w okolicach Buzułuku. Wśród tamtejszej ludności, m.in. polskich wygnańców, Konarzewski prowadził wraz z żoną ożywioną działalność dydaktyczną, kulturalną i społeczną, i jednocześnie intensywnie uprawiał malarstwo.
W 1920 r. Konarzewscy powrócili do Polski, osiedlili się w Ustroniu i na zakupionym na Andziałówce w Istebnej kawałku ziemi postawili w 1922 r. dom mieszkalny, a przy nim w ciągu kilku następnych lat szereg obiektów: kapliczkę wotywną za szczęśliwy powrót do kraju (1923 r.), budynek przeznaczony na muzeum regionalne (1924), pensjonat dla gości (1926 – 1928), szkołę rzemiosła artystycznego wraz z pracowniami rzeźbiarską i malarską (1930 – 1932). Zespół tych wszystkich budynków, nazwany Bucznikiem, służył bezpłatnemu utrzymywaniu i kształceniu utalentowanej młodzieży góralskiej, a z czasem i z innych regionów, w zakresie malarstwa i sztuki kościelnej oraz działalności wystawienniczej. Tym samym Konarzewski realizował i czynił zadość swoim młodzieńczym zamiarom. Za jego też sprawą mała górska miejscowość, jaką była Istebna, przekształciła się w prężny ośrodek kulturalno-towarzysko-letniskowy. Dzielnie pomagała mu w tym jego żona, która jednak wycieńczona nabytą podczas syberyjskiej tułaczki chorobą, zmarła w 1932 r. Ponowne małżeństwo zawarł z Klementyną Rozwadowską.
Po wybuchu II wojny światowej Konarzewski opuścił Istebnę. Okres okupacji spędził w Krakowie i okolicy, realizując różne prace artystyczne w kilku tamtejszych kościołach i klasztorach. W tym czasie Niemcy zniszczyli doszczętnie cały jego istebniański ośrodek na Buczniku i wszystkie zgromadzone w nim zbiory malarstwa, rzeźby, wytworów rzemiosła ludowego i artystycznego. Po zakończeniu wojny uruchomił w Katowicach swoją pracownię i postarał się o powstanie pod koniec 1945 r. szkoły artystycznej w Rydułtowach, w której młodzież uczyła się rzeźby w węglu, rysować, malować i przyswajać wiele innych umiejętności plastycznych. Szkoła ta jako Ognisko Kultury Plastycznej przeszła w 1949 r. pod zarząd Ministerstwa Kultury i Sztuki, a w 1954 r. jej kierownictwo objął syn Konarzewskiego – Ludwik junior. W 1948 r. wspólnie z synem wybudował w Istebnej, gdzie czuł się szczęśliwy, drewniany budynek mieszczący pracownię malarstwa, ceramiki i rzeźby w drewnie, w której mogli rozwijać swój talent miejscowi twórcy ludowi. Zmarł 2 października 1954 r. w Istebnej i został pochowany na tamtejszym cmentarzu obok żony Jadwigi i ojca Stanisława.
Paweł Porwoł