Mikołaj Knosała
Ks. Mikołaj Knosała był pierwszym proboszczem kościoła w Pszowie po przyłączeniu tej miejscowości w 1922 r. do odrodzonego państwa polskiego i pierwszym dziekanem utworzonego w 1924 r. dekanatu pszowskiego. Funkcje te sprawował nieprzerwanie przez ponad trzydzieści lat, w przeciągu których zrealizował tak wiele różnych inwestycji budowlanych, że przylgnął do niego przydomek „Mikołaj budowniczy”.
Urodził się 3 lutego 1868 r. we wsi Żelazna pod Opolem w wielodzietnej rodzinie. W 1880 r. rozpoczął naukę w gimnazjum w Opolu, po ukończeniu której podjął studia teologiczne na Uniwersytecie Wrocławskim, uwieńczone otrzymaniem 15 czerwca 1892 r. święceń kapłańskich. Jako kapłan pełnił wpierw posługę wikarego w Toszku, a od 1895 r. administratora parafii Tworóg, której w 1900 r. został mianowany proboszczem i był nim aż do przeniesienia go w 1911 r. do Dobrzenia Wielkiego. W ciągu szesnastu lat pracy w Toszku doprowadził m.in. do rozbudowy tamtejszego kościoła i plebanii.
W Dobrzeniu opiekował się dwoma kościołami: parafialnym pw. św. Katarzyny, murowanym z 1842 r., który uznał już wówczas za mały i rozpoczął starania o budowę nowej świątyni, oraz drewnianym pw. św. Rocha, pochodzącym z poł. XVII w. i słynącym z dorocznych odpustów ku czci swojego patrona. Kiedy w latach 1919 – 1921 nastał czas walk zbrojnych o przynależność państwową Górnego Śląska, o czym miał ostatecznie zadecydować plebiscyt, ks. Knosała starał się wprawdzie stronić od wszelkiej propagandy, ale będąc „całą duszą przywiązany do swojego narodu – pisał później – nie mógł się przypatrywać, jak polski lud został przez wściekłą agitację ogłupiany”. Spotkały go z tego powodu „gorzkie przeżycia i przykrości doznane ze strony tak zwanych Niemców”. To sprawiło, że opuścił parafię dobrzyńską, zamieniając się miejscem z proboszczem w Pszowie, ks. Franciszkiem Poziembą, który nie ukrywał swoich proniemieckich sympatii.
Do Pszowa przybył 18 stycznia 1922 r., a cztery dni później objął urząd proboszcza parafii pszowskiej, 15 kwietnia 1924 r. z kolei mianowano go dziekanem nowo powstałego dekanatu pszowskiego. W Pszowie od samego początku rozpoczął bardzo żywą działalność duszpasterską i gospodarczą, przyczyniając się do rozwoju kościoła i parafii. Spośród wielu inwestycji, jakie przedsięwziął i zrealizował w latach 20. i 30. XX w., należy m.in. wymienić: wybudowanie stodoły przy probostwie (1922 r.), postawienie murowanego ogrodzenia ogrodu (1924) i cmentarza (1925), wstawienie ławek w kościele (1926) i sprowadzenie nowych organów z firmy Berschdorf w Nysie (1926), wyremontowanie trzech istniejących już i wybudowanie jedenastu nowych kaplic Drogi Krzyżowej na Kalwarii Pszowskiej (1929), wybudowanie nowego probostwa (1934) i domu dla organisty (1935), wybudowanie kościoła w Krzyżkowicach (1934) i Domu Parafialnego (1938), położenie nowego dachu na kościele (1938). W uznaniu zasług w krzewieniu wiary, rozwoju ruchu pielgrzymkowego i dbałości gospodarczej w swojej parafii i dekanacie pszowskim mianowano go w 1931 r. radcą duchownym, a w 1938 r. kanonikiem honorowym.
Po wybuchu II wojny światowej ks. M. Knosała został 9 listopada 1939 r. aresztowany przez gestapo i przez trzy dni był więziony w Wodzisławiu. W połowie 1941 r. władze okupacyjne zabroniły mu sprawowania funkcji duszpasterskich na terenie powiatu rybnickiego i wydaliły z Pszowa. Udał się wtedy do Dąbrowy pod Opolem, gdzie proboszczem był jego bratanek, ks. Karol Knosała. Bardzo tęsknił za swoją parafią, lecz zgody na powrót do Pszowa nie otrzymał. Powrócił dopiero pod koniec stycznia 1945 r., ale pozostawał w ukryciu aż do 1 kwietnia 1945 r. W tym czasie był świadkiem bombardowania Pszowa przez samoloty radzieckie, w wyniku którego kościół, probostwo i budynki gospodarcze zostały poważnie uszkodzone, a on odniósł niewielkie obrażenia. Po usunięciu szkód wojennych, przystąpił w 1947 r. (mając już prawie 80 lat) do budowy drugiego kościoła na terenie parafii pszowskiej – w Zawadzie. W czerwcu 1952 r. obchodził 60-lecie swoich święceń kapłańskich, na które papież przesłał mu specjalne błogosławieństwo.
Po wypędzeniu w listopadzie 1952 r. z diecezji przez władze komunistyczne bpa Stanisława Adamskiego i osadzeniu na jego miejscu w charakterze wikariusza kapitulnego proboszcza z Syryni, ks. Filipa Bednorza, zwerbowanego wcześniej przez Urząd Bezpieczeństwa, ks. Knosała został oskarżony o „nieudolność urzędowania”, a faktycznie o brak lojalności wobec nowego rządcy diecezji, i groziło mu realne niebezpieczeństwo ponownego wysiedlenia z parafii. Skończyło się natychmiastowym pozbawieniem go wszystkich stanowisk i odesłaniem 1 kwietnia 1953 r. na emeryturę. Zmarł 10 stycznia 1957 r. i jest pochowany na przykościelnym cmentarzu w Pszowie pod murem tzw. kaplicy różańcowej.
Paweł Porwoł