Urzędnicza płodność w tworzeniu absurdalnych przepisów jest znana od dawna. Ostatnio jednak jesteśmy świadkami dziwactw, które przerosły najśmielsze oczekiwania.
Prezydent Bronisław Komorowski zawetował nowelizację ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych
Sednem noweli była likwidacja nadzoru resortu rolnictwa nad odrolnianiem najbardziej żyznych gruntów. Według prezydenta nowelizacja zagrażałaby ładowi przestrzennemu i mogłaby prowadzić do degradacji krajobrazu. Zdaniem PSL prezydent uległ "pisowskiej propagandzie".