Sylwia Kitel: Po pandemii hodowcy koni w 2024 roku wrócili do pełnej aktywności
– 2024 rok był dla hodowców koni dobry, myślę, że nawet lepszy niż poprzedni – mówi Sylwia Kitel, prezes Terenowego Koła Hodowców Koni w Raciborzu. Z prezes rozmawialiśmy przy okazji zebrania hodowców w Ligocie Książęcej.

Śląsko-Opolski Związek Hodowców Koni (ŚOZHK), z siedzibą w Katowicach, jest stowarzyszeniem, które skupia hodowców, właścicieli i miłośników koni głównie z województw śląskiego i opolskiego, choć jego członkowie pochodzą także z innych regionów Polski. Związek podzielony jest na 10 kół terenowych, w tym koło Racibórz, które obejmuje hodowców i pasjonatów koni z powiatów raciborskiego, rybnickiego, wodzisławskiego oraz kędzierzyńsko-kozielskiego. Właśnie ci hodowcy zebrali się w czwartek, 6 lutego, w Ligocie Książęcej, w gminie Rudnik, na zebraniu.
Podczas spotkania podziękowano m.in. portalowi Nowiny.pl i tygodnikowi „Nowiny Raciborskie” za wsparcie medialne, a także lokalnym włodarzom: wójtowi Pietrowic Wielkich Adamowi Wajdzie, wójtowi Kornowaca Grzegorzowi Niestrojowi oraz wójtowi Rudnika, reprezentowanemu przez wicewójta Tomasza Kruppę. Włodarze gratulowali hodowcom ich pasji i zaangażowania, dziękując im za udział w wydarzeniach konnych wspieranych przez samorządy. Na spotkaniu nagrodzono także najlepszych hodowców 2024 roku: Dawida Szwedkę, Michała Szwacha, Szymona Kampkę, Andrzeja Heruda, Dawida Zalasa i Sylwię Kitel.
Przy okazji, w formule trzech pytań, rozmawialiśmy z Sylwią Kitel o minionym roku oraz planach na ten obecny.
– Jakim rokiem był 2024 dla hodowców zrzeszonych w raciborskim kole?
– Był dobry, myślę, że nawet lepszy niż poprzedni, bo wszystkie imprezy i zawody dla hodowców w pełni wróciły – o pandemii już dawno zapomnieliśmy. Cieszy mnie, że hodowcy chętnie w nich uczestniczyli. Te spotkania to okazja, żeby się zobaczyć, porównać dorobek hodowlany, wymienić doświadczenia, no i oczywiście wspólnie biesiadować.
- Region słynie z imprez, w których główną rolę odgrywa koń – procesje, hubertusy i inne. Która z tych imprez odbędzie się wkrótce?
– Najbliższymi wydarzeniami będą Wielkanocne Procesje Konne w Pietrowicach Wielkich, Bieńkowicach, Raciborzu-Sudole i Zawadzie Książęcej. To one tradycyjnie otwierają sezon wyjazdów konnych i odbywają się niezmiennie od lat. Po nich zaplanowano wiele kolejnych imprez – praktycznie co tydzień będzie się coś działo. Jeśli chodzi o zawody o Puchar Prezesa Śląsko-Opolskiego Związku Hodowców Koni w Katowicach, to odbędą się one w Kornicach, tak jak kiedyś, bo przez ostatnie kilka lat organizowano je w Łubowicach.
- Choć od początku roku minęło już trochę czasu, czego życzy sobie pani na ten rok? Jakiego 2025 roku pragnie pani dla hodowców?
– Życzę przede wszystkim spokojnych i udanych wyźrebień, zdrowych źrebaków, żeby w przyszłości było na czym jeździć, a potem miłych spotkań i żeby wszystko dobrze się chowało i darzyło.
Czytaj także:
Ludzie

Wójt Gminy Pietrowice Wielkie

Wójt Gminy Kornowac.

Wicewójt gminy Rudnik