Do końca roku grunty po Agromaxie użytkuje stadnina koni. KOWR żąda od spółki 10 mln zł
Ministerstwo Rolnictwa odpowiedziało na interpelację posła Pawła Jabłońskiego, który pytał o dalsze losy gruntów po spółce Agromax. Teraz zarządza nimi Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa.
Żeby zachować ciągłość produkcyjną gruntu rolnego
Jak podano w odpowiedzi, podejmowane przez KOWR działania muszą w sobie łączyć spełnienie celów ustawowych - poprawę struktury powierzchniowej gospodarstw rodzinnych, jak i dbałość o majątek Skarbu Państwa, by nie doszło do jego pogorszenia.
KOWR musi zagwarantować, że nieruchomość będzie mogła być użytkowana przez wyłonionego dzierżawcę. - To istotne w zakresie zachowania ciągłości produkcyjnej gruntu rolnego, zabezpieczeniu właściwości wytwórczych gruntów rolnych - przekazano posłowi w resorcie rolnictwa.
6 sierpnia KOWR użyczył Stadninie Koni Prudnik zabudowane nieruchomości o łącznej powierzchni 2451,9045 ha położone na terenie gmin: Racibórz, Krzanowice, Krzyżanowice, Rudnik, Strzybnik i Szonowice. Pochodzą z wygasłych umów dzierżawy, zawartych z Przedsiębiorstwem Rolno-Przemysłowym Agromax sp. z o.o. Umowę zawarto do końca grudnia 2024 roku. KOWR posiada 100% udziałów w stadninie z Prudnika.
Podziały tych nieruchomości zrealizowano w 2023 za kwotę 202 tys. zł. KOWR przygotował projekt Programu Restrukturyzacji Gospodarstw Rolnych Rudnik oraz Tworków-Wojnowice.
Ziemie wydano między majem a sierpniem
17 kwietnia wskutek wyroku Sądu Okręgowego w Rybniku spółka Agromax zdecydowała się wydać dzierżawione wcześniej ziemie. Następowało to sukcesywnie. Pierwszą część gruntów wydano pod koniec maja 2024 roku, kolejne w lipcu i sierpniu.
Wydanie tych gruntów następowało w zaawansowanym już sezonie wegetacyjnym. Z tych więc powodów przedwczesne było ogłaszanie przez KOWR wykazów na dzierżawę, a tym bardziej na sprzedaż, która wymagała wykonania uprzedniej wyceny nieruchomości przez rzeczoznawcę majątkowego.
- Zabezpieczenie nieruchomości przejętych od spółki PR-P „AGROMAX” w drodze użyczenia było działaniem uzasadnionym i odpowiedzialnym ze strony KOWR - twierdzą w ministerstwie.
Ponadto działania takie mają na celu umożliwienie utrzymania kultury rolnej gruntów do czasu ich rozdysponowania w drodze przetargów ograniczonych do rolników indywidualnych.
Dla KOWR-u to priorytetowa misja
- Nieruchomości po wygasłych umowach zawartych ze spółką PR-P „AGROMAX” sp. z o.o. będą więc sukcesywnie przygotowywane przez KOWR do ponownego rozdysponowania zgodnie z założeniami wynikającymi z Programu Restrukturyzacji Gospodarstw Rolnych Rudnik oraz Tworków-Wojnowice. KOWR w pierwszej kolejności podejmie działania zmierzające do zaspokojenia potrzeb rolników indywidualnych, zważywszy na to, że ustawodawca powierzył KOWR jako priorytetową misję poprawę struktury obszarowej gospodarstw rodzinnych.
„Stadnina Koni Prudnik” sp. z o.o., jako biorący w użyczenie, ma obowiązek wywiązania się z postanowień umowy użyczenia i nie korzysta z żadnych innych „ulg, bonifikat, zwolnień itp. preferencji”.
Oddział Terenowy KOWR w Częstochowie skierował obecnie na drogę postępowania sądowego dwa pozwy o zapłatę przez spółkę PR-P „AGROMAX” sp. z o.o. wynagrodzenia z tytułu bezumownego użytkowania nieruchomości na łączną kwotę około 9.982 tys. zł. Sprawy sądowe na dzień udzielenia niniejszej odpowiedzi pozostają w toku.
Odpowiedzi posłowi udzielił - w imieniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi - Jacek Czerniak Sekretarz Stanu.
Dyrektor KOWR zapowiada, że grunty po Agromaxie trafią do rolników. Do końca roku potrwają prace nad przetargami
Oto przekazana Nowinom informacja Zarządu Śląskiej Izby Rolniczej oraz Przewodniczącego Rady Powiatowej ŚlR z posiedzenia Rady Powiatowej ŚIR Powiatu Raciborskiego:
W dniu 20 września br. w Starostwie Powiatowym w Raciborzu odbyło się statutowe posiedzenie Rady Powiatowej Śląskiej Izby Rolniczej Powiatu Raciborskiego. Uczestniczyli w nim m. in. Gabriela Lenartowicz – Poseł na Sejm RP IX kadencji, Roman Włodarz – Prezes Zarządu ŚIR, Janusz Wita – Członek Zarządu ŚIR, Witold Łacny - Dyrektor KOWR OT w Częstochowie oraz Sebastian Jarosz - Przewodniczący Związku Śląskich Rolników na terenie Powiatu Raciborskiego.
Głównymi tematami spotkania było omówienie problemu związanego z przepisami dot. przetargów i dzierżawy gruntów rolnych z zasobu Skarbu Państwa po spółce AGROMAX oraz sprawy bieżące Rady Powiatowej Śląskiej Izby Rolniczej dotyczące rolnictwa, oraz terenów wiejskich na terenie gmin należących do Powiatu Raciborskiego, w szczególności w kontekście sytuacji powodziowej.
Dyrektor KOWR podkreślił, że grunty Skarbu Państwa będące wcześniej w dzierżawie AGROMAX skutecznie i prawomocnie wróciły do zasobu, którym dysponuje KOWR i pozostają w jego zarządzie do czasu przekazania tych ok. 106 kompleksów gruntów w ręce okolicznych rolników indywidualnych z tego terenu.
Rada Powiatowa ŚIR Powiatu Raciborskiego przedstawiła „Projekt form przetargu na grunty dot. Programu Restrukturyzacji Gospodarstw Rolnych Rudnik oraz Tworków-Wojnowice” oraz zawnioskowała do KOWR OT Częstochowa o pilne przystąpienie do procedury przetargowej i celem wdrożenia wyżej wymienionego projektu w życie.
Dyrektor KOWR Witold Łacny poinformował, że gdyż w chwili obecnej toczą się rozmowy i ustalenia w sprawie przygotowań do uruchomienia procedur przetargowych i w ich ramach propozycje zawarte w projekcie zostaną wzięte pod uwagę.
Jednocześnie zauważył, że zważywszy na ograniczone zasoby ludzkie zatrudnione w KOWR, w obliczu skomplikowanych i wymagających czasu oraz znacznego nakładu pracy procedur, prace przygotowawcze potrwają co najmniej do końca roku.
Przypomnijmy, że we wrześniu poseł Paweł Jabłoński zwrócił się do ministra rolnictwa z zapytaniem “w sprawie przekazania gruntów Skarbu Państwa z naruszeniem ustawy i pominięcia rolników z pow. raciborskiego”. Wskazał tam, że część gruntów po spółce Agromax trafiło do Stadniny Koni w Prudniku, a ta ogłosiła przetargi na uprawę dzierżawionych ziem. Stadnina poszukiwała firm do obsługi ponad 200 ha pól uprawnych.
Ludzie
Poseł na Sejm RP