Całkowity zakaz handlu "alkotubkami". Minister wydał rozporządzenie
Od 30 stycznia 2025 r. obowiązuje rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie szczegółowych wymagań w zakresie jakości handlowej opakowań niektórych napojów spirytusowych (Dz. U. z 2025 r, poz. 118). W praktyce oznacza to całkowity zakaz wprowadzenia do obrotu napojów spirytusowych w opakowaniach typu pouch czyli tzw. alkotubek.

- Nowe przepisy określają także minimalną pojemność i rodzaj opakowań napojów spirytusowych sprzedawanych w Polsce. Zgodnie z nowymi regulacjami napoje spirytusowe o pojemności do 200 ml mogą być sprzedawane tylko w butelkach albo puszkach. Mając na uwadze postulaty producentów, dotyczące kosztów poniesionych przy produkcji towarów wprowadzonych do obrotu przed dniem wejścia w życie niniejszego rozporządzenia tj. przed 30 stycznia - rozporządzenie przewiduje 30-dniowy okres przejściowy, pozwalający na handel alkotubkami maksymalnie do 28 lutego 2025 r. Do tego dnia asortyment objęty zakazem musi być całkowicie wycofany z handlu - informuje MRiRW.
Jak informuje ministerstwo, wszystkie zapisy rozporządzenia MRiRW mają akceptację Komisji Europejskiej i po 3 miesiącach oczekiwań na notyfikację, niezależnie od przygotowywanych postępowań odwoławczych zapowiadanych przez producentów, wchodzą w życie dziś, tj. 30 stycznia br.
Źródło: MRiRW
@ ZmotoryzowanyPatrol
Ograniczanie nic da - będzie więcej pokątnego alko, gangi i przemytnicy będą mieli niezły zarobek, do tego dojdzie alkoturystyka - pojedziemy do innych krajów aby się uchlać (tak robią Skandynawowie) - szczególnie to będzie widać w regionach przygranicznych. Sprzedając w legalnych sklepach państwo ma "jakąś" formę kontroli, a tak będzie wolna amerykanka i masowe wsadzanie do więzień za pędzenie.
Wycofajmy małpki, 0,2 a nawet 0,5, pokusiłbym się o wycofanie 0,7 a wprowadził opakowania 2, 3 czy nawet 5 litrów albo beczułki 10 litrów (z tych to się nie napijesz za kierownicą bo nie zmieścisz). Kontrole w sklepach, lokalach (zakup kontrolowany) - złamanie to natychmiastowe odebranie koncesji. Ograniczyć ilość punktów sprzedaży (w całej Szwecji jest 450 punktów sprzedaży - to u nas jest tyle w dużym mieście..), zlikwidowć sklepy "całodobowe" (sieci), stacje paliw - najwyżej piwo bezalkoholowe. Z drugiej strony jakość alkoholi sprzedawanych w sklepach często pozostawia wiele do życzenia, normą jest zaniżanie ilości spirytusu (kto to widział "wódkę" 35 procent? - to nawet nie powinno nazywać się wódką, czy spirytus 85-90 procent)- niejeden swojski bimber jest lepszy. Może wprowadzić kartki na alkohol (6-iopak na tydzień, krata na miesiąc, 0,5l na miesiąc)?
Jeszcze małpki.