O tradycję trzeba dbać. Tworków dziękuje za żniwa [ZDJĘCIA, WIDEO]
Tworków (gm. Krzyżanowice) na niedzielę 12 września zaplanował dożynki sołeckie. Tradycyjnie zebrano się przy Złotym Kłosie, skąd po odmówieniu modlitwy, wyruszył korowód, kierujący się w stronę miejscowej świątyni. Tam została odprawiona uroczysta msza święta.
Niegdyś w Tworkowie organizowano dożynki wojewódzkie. Tegoroczne są o wiele mniejsze, bo sołeckie, ale nie mniej wyjątkowe. - Dożynki mamy każdego roku - mówi sołtys wsi Andrzej Bulenda. Dodaje, że przeszkodą w ich organizacji nie jest nawet pandemia koronawirusa.
To lokalna tradycja
Sołtys pytany, czy jest oczekiwanie społeczne, aby dożynki były organizowane, dopowiada, że jak najbardziej. - To lokalna tradycja - podkreśla. I stwierdza:
Na pewno nie zaniknie.
Choć przygotowań do takiego wydarzenia jest sporo. - Ostatnie trzy dni były kulminacyjne, ale przygotowania trwały już od dwóch tygodni - wyjaśnia pan Andrzej.
Spytaliśmy również sołtysa wsi o ocenę tegorocznych plonów, jako szefa wioski, rozmawiającego z rolnikami o tym temacie. - Z tego, co wiem, nie było źle, choć wiosenne podtopienia przeszkadzały w szczególności przy zasiewie kukurydzy, ale nie narzekają - odpowiedział sołtys, a zarazem radny gminy Krzyżanowice.
W tworkowskich dożynkach wziął udział wójt gminy Krzyżanowice Grzegorz Utracki, przybył radny powiatowy z Owsiszcz Łukasz Mura oraz radny z Tworkowa Oliwer Huptaś. Nie zabrakło również Grzegorza Swobody, starosty raciborskiego, który jest mieszkańcem tej wsi. - Jestem u siebie, na dożynkach, z czego się bardzo cieszę. Dziękujemy za plony - powiedział nam. Starosta wyjaśnił, że co roku stara się celebrować z lokalną społecznością święto plonów, przy czym stwierdził, że ma nadzieję, że już za rok sytuacja epidemiologiczna pozwoli na zorganizowanie dożynek powiatowych, które są planowane w Łubowicach, w gminie Rudnik.
Trzeba przekazywać młodszym
Daria Wieczorek dyrektor Gminnego Zespołu Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki w Krzyżanowicach (z siedzibą w Tworkowie), pytana, czy takie wydarzenia są ważne dla lokalnej społeczności, odpowiedziała: - One nie są ważne, one są bardzo istotne, bardzo potrzebne. Nie tylko dożynki w Tworkowie, ale również w każdym naszym sołectwie.
- Myślę, że te dawne czasy należy przybliżyć najmłodszym, dlatego są tutaj z nami przedszkolaki. Niestety to wszystko ulega zapomnieniu i chcemy to dalej celebrować. Chcemy, żeby to wszystko znowu odżyło i myślę, że takie wydarzenia są bardzo ważne - powiedziała, dziękując zaangażowanym w organizację tych spotkań.
Dyrektor Wieczorek, pytana, co należy zrobić, aby te wydarzenia nie zostały zapominane, wyjaśniała, że trzeba angażować najmłodszych w różne przedsięwzięcia. - Czas pandemii, to trochę inny czas, ale organizowaliśmy zawsze kiszenie kapusty, skubanie pierza, więc wszystkie dzieci z przedszkola były zapraszane. Myślę, że tak stopniowo, powoli, należy ich angażować w te wszystkie wydarzenia. To jest istotne, bo gdzieś z tyłu głowy to zostanie. Mam nadzieję, że jak dorosną, będą to kontynuować - wyjaśniała pani dyrektor.
Jak powstaje korona żniwna?
O zaangażowaniu KGW w Tworkowie w organizację dożynek odpowiada nam przewodnicząca Urszula Wileczelek. Mówi m.in., jak powstaje korona żniwna. Zapis rozmowy w poniższym wideo:
Ludzie
Radny gminy Krzyżanowice, sołtys Tworkowa
Dyrektor Gminnego Zespołu Oświaty w Krzyżanowicach
Starosta Raciborski
Wójt Gminy Krzyżanowice
Radny gminy Krzyżanowice
Radny Powiatu Raciborskiego