Święty Marcin na stawach w Bełsznicy. Modlitwa za Ojczyznę, rogaliki i występy [ZDJĘCIA]
11 listopada to Narodowe Święto Niepodległości, ale także wspomnienie św. Marcina. Z tym dniem wiąże się tradycja przyrządzania gęsi oraz wypiekania rogali marcińskich. Tradycyjnie w Bełsznicy miała miejsce niecodzienna impreza.
O godzinie 15.00 odbyło się krótkie nabożeństwo przy kaplicy na stawach w Bełsznicy. Koronkę do Miłosierdzia Bożego w intencji Ojczyzny odmówił wspólnie z mieszkańcami ks. Bernard Rak, proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Rogowie. Sołectwo Bełsznica należy do rogowskiej parafii.
W Rogowie odbyła się dziś również specjalna Msza Święta za Ojczyznę oraz budowniczych kościoła. Pierwszy kościół w tej miejscowości był bowiem pod wezwaniem właśnie świętego Marcina.
Następnie uczestnicy przeszli na boisko sportowe gdzie nie brakowało atrakcji. Zaraz na poczatku nastąpiło przekazanie przez św. Marcina płaszcza żebrakowi. Zwrócono również w niecodziennym występie jednej z parafianek na postać świętego i jego życiorys. Wystąpił zespół Małe Poddasze, odbyły się pokazy i inscenizacje historyczne grupy Herold. Częstowano tradycyjnymi rogalami, które poświęcił ks. Bernard Rak.
Pierwszy kościół w Rogowie pod wezwaniem św.Marcina
- Pierwszy kościół w Rogowie istniał już w drugiej połowie XIV wieku. Nie znamy jednak dokładnej daty jego budowy. Prawdopodobnie przetrwał aż do pierwszej połowy XVII wieku, kiedy to z polecenia protestanckiego dziedzica, Jerzego Fregsteina kościół zburzono. Wzbudziło to sprzeciw ludu, który wymusił na dziedzicu budowę nowej świątyni. Jej budowa zakończyła się w 1651 roku. Nowy kościół, pw. Św. Marcina był drewniany, wyposażony w trzy ołtarze, chrzcielnicę z rzeźbą przedstawiająca chrzest Jezusa, ławy pochodzące ze starego kościoła. Ponadto urządzono w nim 2 chóry, z których jeden przeznaczony był wyłącznie dla rodziny dziedzica. Dzwonnica była wyposażona w cztery dzwony, zaś na wieży umieszczono zegar, co było rzadkością w tamtych czasach. Organy sprowadzono do kościoła z początkiem XVIII wieku. W latach 1776 – 1781 proboszczem parafii był ks. Józef Piskorz , za kadencji którego wyremontowano dach, posadzkę jeden z ołtarzy oraz zakupiono monstrancję. Na następne inwestycje, czyli budowę zakrystii oraz zakup nowych organów parafianie Rogowscy musieli czekać do połowy XIX wieku. W 1844 roku poświęcono nowy cmentarz. W tym też roku odbyła się wizytacja w parafii, podczas której zwrócono uwagę na konieczność budowy nowego kościoła. Uniemożliwiła ją jednak trudna sytuacja finansowa parafian. Pół wieku później na zebraniu rady Parafialnej podjęto decyzję o budowie nowego, gotyckiego kościoła. Dnia 7 kwietnia 1896u położono kamień węgielny, a koordynatorem prac został ks. Franciszek Kałuża . W pożarze z 1897 roku spłonął stary kościółek, z którego uratowały się tylko uprzednio zdjęte dzwony. Pożar uszkodził również budynek nowego kościoła jednakże już 27 grudnia 1897 zakończono wykonywane przy nim prace budowlane. Po roku wyposażono go w organy oraz uzupełniono sprzęty liturgiczne. Konsekracji kościoła, która odbyła się 10 czerwca 1904 dokonał ks. bp Marx z Wrocławia. W czasie drugiej Wojny Światowej przez Rogów przebiegała linia frontu. Walki doprowadziły do ruiny sporą część wsi. Prawie całkowitemu zniszczeniu uległ kościół. Odbudowę, według nowego projektu Adolfa Hanaka z Olzy, rozpoczęto już w 1945 roku, pod przewodnictwem ks. Alojzego Latuska . Nowy Kościół, pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa został poświęcony 21 listopada 1948 przez ks. bpa Stanisława Adamskiego. Do 1953 roku uzupełniono wszystkie sprzęty liturgiczne, w tym też roku zainstalowano organy. Wraz z kościołem odbudowano również plebanię - czytamy na stronie rogowskiej parafii.
Więcej informacji o historii parafii i kościoła na stronie: