Farma fotowoltaiczna w Lubomi. Stanowisko Śląskiego Związku Pszczelarzy dotyczące zbierania podpisów
Do naszej redakcji wpłynęło stanowisko Śląskiego Związku Pszczelarzy wraz z informacją urzędu gminy, które dotyczy zbiórki podpisów, która odbyła sie 14 lipca na trutowisku w Murckach podczas XXI Spotkania Pszczelarzy Śląskich.
W Lubomi trwa potest przeciwko zmianom w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Temat ten wielokrotnie był podejmowany przez portal Nowiny.pl i Nowiny Wodzisławskie. Zmiany dałyby możliwość zainstalowania farmy fotowoltaicznej na około 125 ha oraz powstania biogazowni. Panele mogłyby zostać zainstalowane między innymi w Syryni w okolicach Kopca. Część mieszkańców sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu. W urzędzie gminy złożono wniosek o przeprowadzenie referendum, które ma rostrzygnąć spór. Poniżej przedstawiamy informację urzędu gminy wraz ze stanowiskiem Śląskiego Związku Pszczelarzy dotyczącą zbiórki podpisów podczas XXI Spotkania Pszczelarzy Śląskich.
Informacja urządu gminy Lubomia
W niedzielę 14 lipca na trutowisku w Murckach odbyło się XXI Spotkanie Pszczelarzy Śląskich. Uroczystość od lat cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem pszczelarzy, ich rodzin oraz osób współpracujących. Warto przekazać informację, że Śląski Związek Pszczelarzy skupia ponad 2700 pszczelarzy zrzeszonych w 70 kołach i stowarzyszeniach. Na uroczystość zapraszanych jest wielu znakomitych gości, obecne są osoby będące uznanymi autorytetami w środowisku pszczelarskim. Wydarzenie rozpoczęło się mszą świętą, której głównym celebransem był w tym roku arcybiskup katowicki Adrian Galbas. Po jej zakończeniu miały miejsce przemówienia zaproszonych gości, później wręczane były wyróżnienia a po ich zakończeniu rozpoczął się program artystyczny. Impreza miała bardzo bogaty program, który wymagał od organizatorów wiele pracy i zaangażowania w jej właściwe przygotowanie oraz przeprowadzenie. W takich to okolicznościach wielu uczestnikom spotkania, w tym najważniejszych osobom w ŚZP dano do podpisu prośbę skierowaną do Radnych Gminy Lubomia z informacją ustną, że pismo dotyczy ochrony pszczół. Prośba została przez wiele tych osób podpisana, w jej treści nie ma jednak słowa o pszczołach a jest prośba, by zachować walory przyrodnicze oraz krajobrazowe gminy Lubomia. Pismo z podpisami wpłynęło 16 lipca do Urzędu Gminy Lubomia. Byliśmy zaskoczeni podpisami tych osób, gdyż wg naszej wiedzy łąki kwietne, które miałyby się znajdować na terenie planowanej elektrowni słonecznej wpłyną pozytywnie na dobrostan owadów hodowlanych, a przede wszystkim dzikich, powodując znaczne zwiększenie bioróżnorodności względem prowadzonych obecnie upraw rolniczych. Z tego też powodu zapytaliśmy telefonicznie prezesa ŚZP o powód złożenia podpisu. Prezes wyjaśnił nam okoliczności podpisania petycji, więc następnego dnia przesłaliśmy do biura ŚZP skan pisma, by osoby pod nim podpisane na spokojnie mogły zapoznać się z jego treścią. Po zapoznaniu się z treścią pisma prezes ŚZP mailowo poinformował o wycofaniu swojego podpisu, gdyż na uroczystości nie zdołał tego uczynić. W międzyczasie inicjatorzy tego pisma wysłali do prezesa Śląskiego Związku Pszczelarzy podziękowania dla Koleżanek i Kolegów Pszczelarzy za poparcie oddolnego ruchu mieszkańców przeciwko budowie elektrowni fotowoltaicznej, co wzbudziło konsternację w związku.
Protestując przeciwko podejmowaniu powyższych działań Zarząd Związku reprezentowany przez prezesa oraz panią wiceprezes pisemnie stanowczo oświadczył, że Śląski Związek Pszczelarzy w Katowicach został „wykorzystany” przez grupę osób podczas w/w uroczystości na trutowisku w Murckach do zbierania podpisów od osób niezorientowanych w sprawie. Członkowie Zarządu Związku przekazują w piśmie informację, że oni oraz inne osoby związane ze związkiem zajęte organizacją oraz goście uczestniczący w spotkaniu nie do końca byli świadomi, o co w sprawie chodzi i bezwiednie podpisywali listę. Zarząd związku uważa za nieuczciwe powoływanie się obecnie na listę z podpisami twierdząc, że jest to stanowisko Śląskiego Związku Pszczelarzy jako organizacji. Zarząd stanowczo protestuje przeciwko takim praktykom i uważa, że niezwłocznie należy zaprzestać powoływania się i przedstawiania stanowiska ŚZP jako organizacji wspierającej protest ruchu mieszkańców.
Osobiście uważamy za wyjątkowo naganną próbę wmanipulowania organizacji skupiającej śląskich pszczelarzy i dbającej między innymi o zdrowotność pszczół oraz jakość produktów pszczelich w nasze lokalne gminne sprawy. Jesteśmy wdzięczni Zarządowi Związku, że z własnej inicjatywy postanowił stanowczo zaprotestować przeciwko podejmowaniu nieakceptowalnych działań przez te osoby.
Poniżej publikujemy pismo Śląskiego Związku Pszczelarzy
Reasumując - dorośli ludzie podpisują się nie wiedząc pod czym
Gratuluję pszczelarzom prezesa, który nie wie co podpisuje
Nie przekreslajcie laki kwiatowej. Moze odsiew juz jest zapisany malym drukiem w umowie na koszt wasciciela ziemi.