Naturalne antybiotyki – propolis
Produktów pszczelich jest sporo, bo miód to tylko wierzchołek góry lodowej. Obok miodu, pyłku kwiatowego i wosku, propolis to substancja, w znaczący sposób wpływająca na nasze zdrowie.
Propolis to inaczej kit pszczeli, a sama nazwa wywodzi się z greckiego „propolis”, które oznacza przedmurze miasta. W ulu kit pszczeli to żywiczna substancja o brązowym kolorze, która jest używana przez pszczoły do uszczelniania ula i wyścielania jego wnętrza. Takie działanie ma je chronić przed mikroorganizmami i pleśniami, bo propolis ma silne właściwości bakteriobójcze. Pszczoły zbierają żywice z młodych pąków drzew, bo to one są pokryte cienką warstwą takich substancji w celu ochrony przed zakażeniami. Pszczoły nauczyły się zbierać te żywice i zanosić do ula. Pszczelarze natomiast wymyślili, że mogą wykorzystać propolis dla własnego zdrowia. W tym surowcu znajduje się bardzo dużo związków chemicznych, które połączone razem niszczą i blokują bakterie, wirusy i grzyby, ale nie tylko. Propolis wykazuje także lecznicze właściwości dla człowieka – np. przyspiesza gojenie ran, odtruwa wątrobę, przyspiesza wydzielanie żółci oraz może regulować ciśnienie krwi. Propolis może też być niezastąpiony przy leczeniu bólu gardła, przy grypie i przeziębieniu. – Produkty pszczele odpowiednio przyjmowane i dawkowane, mogą wpływać na poprawę naszego zdrowia. Nie zawsze potrafią leczyć, ale na pewno wspomagają leczenie – zapewnia Adam Kozik, prezes Koła Pszczelarskiego w Świerklanach. Propolis dla ludzi wytwarzany jest na bazie alkoholu. Pszczelarze rozpuszczają kit w odpowiednich proporcjach, tworząc leczniczy ekstrakt. Można też tworzyć nalewki i likiery pomagające przy nieżytach żołądka i jelit. Propolis w czystej postaci (bez rozpuszczania w alkoholu) można stosować do żucia. Wtedy pomoże przy zapaleniu dziąseł i paradontozie.
(ska)