Wyjątkowo spokojne zebranie mieszkańców

Najpierw uczestnicy spotkania wysłuchali sprawozdania skarbnik gminy Anny Skowronek z wykonania budżetu w 2014 roku. Urzędniczka szczegółowo podała wszystkie poniesione wydatki budżetowe, informując również o pozyskanych środkach zewnętrznych i dotacjach. Po sprawozdaniu mieszkańcy mieli okazję do dyskusji nad ubiegłorocznym budżetem. Głos zabrał były przewodniczący rady gminy Antoni Szulik, który jest obecny na każdym zebraniu wiejskim i nigdy nie ma problemu ze zganieniem władz gminy lub wyrzuceniem tego, co leży mu na sercu. Tym razem jednak było nieco inaczej. – Chcę podziękować za wykonaną pracę, szczególnie za plac i ogrodzenie wokół szkoły. To jest piękne i cieszy oko. Brakuje mi jednak przebudowy węzła komunikacyjnego na zbiegu ulic Głównej, Sumińskiej i Przemysłowej. Zostały wykonane prace Starostwa Powiatowego w Rybniku w zakresie zabezpieczenia ruchu pieszego, ale dobrze byłoby zająć się samym skrzyżowaniem, może jeszcze w roku 2015 – powiedział Antoni Szulik.

– Cały czas rozmawiamy ze starostwem na temat remontu i prawdopodobnie będzie realizowany w 2016 roku. A pieniądze, które wystąpią w tym roku, będą przeznaczone na dalszy remont chodnika przy ul. Głównej – odpowiedział Mieczysław Wojaczek, przewodniczący rady gminy.

Jak się zwracać?

Kolejnym punktem były plany budżetowe na bieżący rok. Uchwałę budżetową przybliżyła zebranym Anna Skowronek. Dyskusję nad budżetem otworzył wspomniany już były przewodniczący rady. – Ja przyszedłem tutaj, aby podyskutować. 16 razy uczestniczyłem w uchwalaniu budżetu i nigdy nie był to budżet naszych marzeń. Zawsze chciałoby się więcej. Chcę na początek pogratulować nowej radzie mandatów i wójtowi, który w miażdżący sposób wygrał, ale też tak naprawdę nie miał z kim przegrać. Mam nadzieję, że ta miażdżąca przewaga przełoży się na jakość rządzenia i obym się nie mylił! – zaznaczył były przewodniczący, pytając również w jaki sposób zwracać się do Joanny Warło-Wolny. – Nie wiem, czy mam używać zwrotu zastępca wójta, czy sekretarz? – skwitował. Sprawę wyjaśnili wójt i sama zainteresowana. Joanna Warło-Wolny w ½ etatu jest zastępcą kierownika stanu cywilnego, w ¼ sekretarzem gminy i w ¼ zastępcą wójta. – To wynika z obowiązujących przepisów, by w razie mojej nieobecności można było podejmować decyzje administracyjne – powiedział wójt.

Koszty administracji

Antoni Szulik przestrzegł również władze gminy przed nadmiernymi kosztami urzędu gminy i jednostek, szczególnie pod kątem ogrzewania i kosztów administracji. Wójt wyjaśnił, że koszty rosną z roku na rok, a wysokie koszty administracji są podyktowane odprawami emerytalnymi pracowników urzędu. – Koszty rosną, bo rośnie też liczba nowych zadań gmin. Staramy się utrzymać stałą liczbę etatów, jedynie gdy występują jakieś roszady, staramy się ratować stażystami. Oni bardzo pomagają w bieżących sprawach. Odsyłam do budżetów innych gmin, a porównacie państwo, że koszty w naszej gminie nie są aż tak wielkie – wyjaśnił wójt Marek Bąk.

Kasa transgraniczna

Podczas zebrania mieszkańcy poruszali tematy utwardzania dróg, czyszczenia rowów, kanalizacji oraz dopłat do ekologicznych inwestycji. Pytali także o imprezy, które gmina planuje zorganizować w tym roku, m.in. o Marszobieg Jejkowicki, który po raz siódmy odbędzie się w maju. Wójt poinformował również o tegorocznych planach związanych z partnerską gminą Slużowice z Czech. Gmina już podpisała umowy na ten rok i uzyskała już dofinansowanie w wysokości 10 100 euro, czyli ponad 40 tys. zł. Z tych pieniędzy udało się już zorganizować spotkanie w Czechach, dofinansowano imprezę Nordic Walking w Jejkowicach, a w najbliższym czasie zorganizowany zostanie mecz Polska-Czechy, na który zakupione zostaną nowe stroje dla gminnego LKS. W ramach dotacji zorganizowany zostanie również festyn gminny, na którym podpisana zostanie umowa partnerska. Na pamiątkę podpisania umowy w ramach pozyskanych pieniędzy zostaną ustawione witacze na drogach wjazdowych do gminy.

Szymon Kamczyk