„Ostatni klaps” w Rybniku
Czegoś takiego jeszcze w naszym mieście nie było. W miniony piątek w Rybnickim Centrum Kultury odbył się pokaz testowy nowej polskiej komedii „Ostatni klaps”. Rybnicka publiczność miała okazję obejrzeć film na miesiąc przed oficjalną premierą.
– Pomyśleliśmy, że fajnie byłoby pokazać film, jeszcze w fazie pewnych nad nim prac. Chcieliśmy sprawdzić, jak będą reagować ludzie, czy poszczególne sceny będą wywoływały u nich śmiech. Takich rzeczy nie można sprawdzać na dziesięciu, czy piętnastu osobach w studio. Do tego potrzeba sali kinowej. Pomyśleliśmy zatem, że dobrze by było zrobić taki pokaz i zastanawialiśmy się gdzie. Jakiś czas temu byłem już w Rybniku i poznałem dużo fajnych ludzi. Poza tym uważam, że osoby stąd nie są tak „skażone” natłokiem różnych atrakcji kulturalnych, jak na przykład „warszawka” i wiedziałem, że podejdą do wszystkiego naturalnie i spontanicznie. No i można powiedzieć, że się nie zawiodłem. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego pokazu – powiedział Mariusz Pujszo, autor scenariusza i odtwórca głównej roli w filmie, którego pierwszoplanową postacią jest reżyser Sławoj Maria Hałaburda, były mistrz kina moralnego niepokoju, który przegrany i zapomniany, musi żebrać o zasiłek. Jednak pewnego dnia w jego mieszkaniu zjawia się Marek Obraniak (Marek Włodarczyk), polski producent tzw. filmów dla dorosłych. Nie tylko chce nakręcić z nim ambitny projekt o miłości Napoleona i Marii Walewskiej, lecz także zapewnia mu idealną aktorkę do głównej roli kobiecej – kuszącą Manuellę (Maja Frykowska). W tym momencie zaczyna się prawdziwa komedia pomyłek i zaskakujących zwrotów akcji. Pokaz testowy przyciągnął do Rybnickiego Centrum Kultury całe tłumy widzów, którzy po projekcji mieli okazję spotkać się z aktorami występującymi w filmie, zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie czy otrzymać autograf.
(kp)