Policja przejmuje sprawę szkół z naszego regionu
Śląski kurator oświaty przekazał policji kopie protokołów kontroli oraz materiały otrzymane od Fundacji Europejska Inicjatywa Obywatelska „Polska bez korupcji”. Ta sprawdzi, czy działanie nauczycieli śląskich szkół mogło mieć charakter korupcyjny. Na czarnej liście kuratorium jest aż 11 szkół podlegających rybnickiej delegaturze kuratorium.
O sprawie szkół z regionu, którzy podpisują umowy na korzystanie z określonych podręczników w zamian za prezenty od wydawców pisaliśmy już kilkukrotnie. Teraz sprawie przyjrzą się organy ścigania. Przypomnijmy, po doniesieniach medialnych, Kuratorium Oświaty w Katowicach skontrolowało śląskie szkoły. W sumie przeprowadzonych zostało 90 kontroli na terenie całego województwa, w różnych typach szkół. 34 dyrektorom wydano zalecenia niepodejmowania zobowiązań ograniczających prawo wyboru podręcznika przez nauczyciela. Dyrektorom zalecono również doprowadzenie sytuacji do stanu zgodnego z prawem, co w praktyce oznacza rozwiązanie umów. Kuratorium nie chce podawać, które konkretnie szkoły zawierały wątpliwe umowy, ale wiadomo, że w rybnickiej delegaturze kuratorium 11 szkół ma rozwiązać umowy z wydawnictwami. – To efekt skontrolowania 22 placówek podległych tej delegaturze – mówi Anna Wietrzyk, rzeczniczka Kuratorium Oświaty w Katowicach. Rybnickiej delegaturze podlegają również szkoły z terenu powiatu wodzisławskiego i raciborskiego.
W całym województwie, w 34 szkołach dyrektorzy podpisali z wydawnictwami umowy, na podstawie których szkoły zobowiązywały się do korzystania przez czas określony w umowie wyłącznie z podręczników danego wydawnictwa. Z inicjatywą podpisania takiej umowy występowali także aktualnie zatrudnieni nauczyciele, co oznacza, że podejmowali decyzję odnośnie wyboru podręcznika nie tylko na kolejny rok szkolny, ale także w odniesieniu do lat przyszłych (a tym samym w stosunku do nauczycieli, którzy mogą w szkole zostać zatrudnieni w przyszłości), co stanowi naruszenie prawa. W zamian szkoły otrzymywały w użyczenie lub kupowały po promocyjnej cenie sprzęt: tablice interaktywne, laptopy, projektory, oprogramowanie, bezpłatne materiały dydaktyczne dla nauczycieli. Wydawnictwa zobowiązywały się również do: wyposażania nauczycieli w zestawy nauczycielskie, dostarczania bezpłatnych materiałów dodatkowych, prowadzenia opieki metodycznej nad nauczycielami, sponsorowania nagród w postaci słowników dla laureatów szkolnych olimpiad i konkursów. – Wydanie zaleceń było możliwe w tych szkołach, w których dyrektorzy podpisali kilkuletnie umowy. W części szkół dyrektorzy nie podpisali umów, natomiast przyjęli sprzęt za symboliczną złotówkę lub bezpłatnie, w formie użyczenia. Brak było możliwości prawnych podjęcia przez kuratora działań w zakresie sprawdzenia, czy takie zachowanie może mieć charakter korupcyjny, dlatego też śląski kurator oświaty przekazał policji kopie protokołów kontroli oraz materiały otrzymane od Fundacji Europejska Inicjatywa Obywatelska „Polska bez korupcji” – mówi Anna Wietrzyk. Fundacja jako pierwsza doniosła o umowach i sprzęcie, który trafia do śląskich szkół.
(acz)