Rodzinna samopomoc z familoków

CZERWIONKA. Nie bezrobocie, ale brudne klatki schodowe stanowią największy problem mieszkańców zabytkowego osiedla familoków w Czerwionce. To wynik ankiety jaką przeprowadził czerwionecki Ośrodek Pomocy Społecznej, realizując wyjątkowy Program Aktywności Lokalnej „Klub samopomocowy rodzin z familoków”, który ma zaktywizować rodziny wieloproblemowe z osiedla. Pieniądze na jego realizację OPS pozyskał z funduszy unijnych.

Jak wyjaśnia Monika Stępień–Grzegorzyca z OPS pomysł zrodził się z potrzeb. W ramach projektu mieszkańcy m.in. wyremontują klatki schodowe w swoich familokach, bo na tę właśnie sprawę mają największy wpływ. Prace będą trwały od czerwca do września i będą obejmowały remonty klatek schodowych kilku familoków oraz uporządkowanie otoczenia wokół budynków. – W ramach prac wewnątrz budynków zostaną zrobione m.in. naprawy  ścian, malowanie, uzupełnianie poręczy i parapetów oraz inne drobne roboty remontowe – wylicza Monika Stępień–Grzegorzyca. Mieszkańcy, którzy biorą udział w projekcie mogą liczyć na wsparcie ze strony Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. – Mamy nadzieję, że wykonana praca sprawi im wiele radości i satysfakcji, a końcowy rezultat remontów skłoni do troski o wygląd swojego familoka. Jeśli mieszkańcy we własnym zakresie przeprowadzą remonty, będą szanować efekty swojej pracy. Poza tym, zaktywizowanie bezrobotnych ma przeciwdziałać wyraźnej obecnie wśród wielu osób korzystających z pomocy OPS postawie roszczeniowej i antyspołecznej – podkreśla Monika Stępień–Grzegorzyca. 

„Klub samopomocowy rodzin z familoków” liczy 12 osób. Wszyscy są mieszkańcami osiedla familoków. Część sama zgłosiła się do projektu „OPS i Twoja aktywność ku integracji”, pozostałych wyłonili pracownicy OPS-u spośród osób korzystających z pomocy ośrodka. Grupa jest zróżnicowana wiekowo – najmłodszy ma 18 lat, najstarszy około 50. Większość, bo aż siedem osób to kobiety. Wszyscy są osobami bezrobotnymi. Program „Klub samopomocowy rodzin z familoków” opiera się na realizacji potrzeb i inicjatyw społeczności lokalnej. OPS już obserwuje pierwsze sukcesy. – Mieszkańcy są bardzo zaangażowani, chcą podejmować kolejne działania, mają szereg inicjatyw. Staramy się przygotować uczestników programu do czynnego wejścia na rynek pracy, więc te zmiany są dla nas budujące – podkreśla Celina Cymorek, dyrektor OPS-u.  

(MS)