Co dziesiąty wynik niezgodny z normami
Podsumowanie akcji Nefrotest.
Ponad 430 osób przebadano za darmo w kierunku chorób nerek podczas odbywającej się w 14 maja akcji „Nefrotest” w Wodzisławiu. Wyniki badań co najmniej 41 osób są niezgodne z normami i najprawdopodobniej świadczą o rozwijającej się chorobie nerek. Organizatorzy przebadali nie tylko 400 pacjentów wcześniej zarejestrowanych, ale wszystkich, którzy przyszli do Centrum Dializ Fresenius Nephrocare w Wodzisławiu (przy wodzisławskim szpitalu). Chętnych były tłumy – mieszkańcy Wodzisławia, Raciborza, Rybnika, Jastrzębia-Zdroju i okolicznych powiatów. Ogólnopolską akcję „Nefrotest” organizują Sekcja Nefrologiczna Izby Gospodarczej Medycyna Polska (Nefron), zrzeszająca większość stacji dializ w Polsce oraz Fresenius Nephrocare.
Co dziesiąty Polak chory na nerki
Nerki większości osób, które zgłosiły się na badania pracują dobrze. Wyniki 41 osób są niezgodne z normami, wykazały minimalnie niższy wskaźnik filtracji kłębuszkowej e-GFR (marker wskazujący sprawność nerek). Jedna osoba, sądząc z samych analiz, ma zaawansowaną niewydolność nerek i powinna zacząć szybką terapię. Pozostałych czterdzieści zachęcam, by ze swoim wynikiem laboratoryjnym odwiedziły lekarza rodzinnego. On, w miarę potrzeby, zleci dalszą diagnostykę lub konsultację nefrologiczną – mówi dr Adam Riemel, nefrolog i ordynator wodzisławskiej stacji.
Dane z wodzisławskiego „Nefrotestu” wskazują, że 10–procentowy, szacunkowo przyjmowany w Polsce, wskaźnik osób z nieprawidłowym wynikiem wydolności nerek w populacji jest realny. W Polsce, według różnych opracowań, 4 do 4,5 miliona osób cierpi na przewlekłe choroby nerek (PChN). Większość z nich nie jest świadoma choroby. Nierzadko dolegliwości nefrologiczne są stwierdzane w stadium, w którym jedynymi formami leczenia są dializoterapia lub przeszczep. Można wyprzedzić chorobę, o czym napisała Anna Komorowska w liście do uczestników i organizatorów akcji „Nefrotest”. – Dzięki takim działaniom obejmującym też mniejsze miejscowości naszego kraju, wzrasta możliwość wczesnego wykrycia choroby, co daje szanse na jej całkowite wyleczenie – czytamy w liście Pierwszej Damy.
Przyszło więcej kobiet
Ze wstępnych analiz wynika, że z zaproszenia wodzisławskiej stacji dializ, skorzystały głównie osoby powyżej 60 roku życia. Nie brakowało też ludzi młodych, nawet dwudziestolatków. Najczęściej przychodzili całymi rodzinami. – Przebadaliśmy też znacznie więcej kobiet niż mężczyzn. Wielu pacjentów powtarzało, że takie akcje powinny odbywać się częściej, byli bardzo zadowoleni, że nie muszą stać w kolejkach, tylko o umówionej godzinie byli przyjęci do pobrania krwi na bezpłatne badanie – relacjonuje Lucyna Szymon, pielęgniarka oddziałowa.
Nie należy lekceważyć
Głównym przesłaniem kampanii jest nakłonienie do regularnego badania moczu i krwi pod kątem chorób nerek (przede wszystkim: poziomu kreatyniny we krwi z e-GFR).Wcześniej takie akcje przeprowadzone zostały w Zgierzu i Świebodzinie, gdzie również cieszyły się ogromnym zainteresowaniem.