Porodówka jak marzenie
Pacjentki chwalą żorską porodówkę za warunki i opiekę medyczną.
REGION. ŻORY. Dobra i fachowa opieka przed i po porodzie sprawia, że coraz więcej kobiet decyduje się na urodzenie dziecka w żorskim szpitalu. Mamy opuszczają porodówkę, stwierdzając, że przez cały pobyt opiekowano się tu nimi jak najlepiej. Oddział położniczo-ginekologiczny żorskiego szpitala to przede wszystkim personel. – Staramy się, żeby nasze pacjentki miały pomoc i opiekę na jak najwyższym poziomie – mówi Wiesław Koper, ordynator oddziału. Niespełna rok temu porodówka przeszła remont. Udało się pozyskać sponsorów, a dzięki nim na oddział trafiła nowa pościel, rolety. – Sale i korytarze zmieniły kolory z białych na pastelowe. Przy tej zmianie wystroju pracował cały nasz personel – opowiada oddziałowa Grażyna Rogowska.
Rodzi cały region
Przyjazne i miłe nastawienie personelu do pacjentek, odnowione pomieszczenia, do tego na każdej sali łazienki z prysznicami, no i oczywiście nowoczesny sprzęt – to recepta żorskiej porodówki na przyciągnięcie przyszłych matek. Na poród w Żorach decydują się więc nie tylko żorzanki. Rodzić przyjeżdżają tu panie z całego regionu – powiatu rybnickiego, pszczyńskiego, Rybnika, Czerwionki – Leszczyn, Jastrzębia – Zdroju. W ub. roku na świat przyszło tu 811 maluchów. Wszystkich cieszą dobre opinie, którymi na temat żorskiej porodówce pacjentki dzielą się m.in. na forach internetowych. – Pierwsze dziecko urodziłam w tym szpitalu i przy drugim nawet się nie zastanawiałam. Zarówno przed porodem, jak i po mam tu bardzo dobrą i fachową opiekę. Nie wiem, czy gdzieś jest tak, że przy porodzie jest obecnych pięć osób: lekarzy i pielęgniarek z każdego oddziału. W tym szpitalu rodzi się kameralnie, jak w domu – powiedziała Angelika Borowczyk, którą spotkaliśmy w szpitalu – mama kilkudniowej Laury. Ordynator Koper nie kryje zadowolenia z takich opinii. – Dostosowanie zespołu trwało latami, ale dzisiaj mamy doskonale wykształcony i fachowy pod każdym względem personel. Ci ludzie wiedzą, co mają robić. Cały czas jeszcze dodatkowo się szkolą, robią specjalizacje – oznajmia. Jak dodaje, pacjentka może sobie zażyczyć obecności przy porodzie lekarza, jakiego chce.
Dla dobra maluszków
Przyszłe mamy mogą skorzystać z porodów rodzinnych. Za darmo. Pacjentka może rodzić w towarzystwie męża, mamy, przyjaciółki. Rodzące mają do dyspozycji bardzo dobrą bazę diagnostyczno-sprzętową. – Sprzęt mamy dobrej jakości i na dobrym poziomie. Tak, żeby mamy i noworodki były zdrowe. Cały czas w miarę możliwości finansowych staramy się doposażać oddział w nowoczesny sprzęt – stwierdza ordynator Koper. W samej placówce nie wykonuje się badań prenatalnych. Szpital współpracuje jednak w tym zakresie ze specjalistycznym ośrodkiem dr Bartosza Czuby. Żorska porodówka stara się zabezpieczyć mamy i ich pociechy od każdej strony. Od razu po porodzie pacjentka wraz z noworodkiem trafiają na specjalną salę. – Tu przez dwie godziny mama i dziecko są obserwowane czy wszystko jest w porządku – wyjaśnia Grażyna Rogowska. Maluchom od razu po urodzeniu wykonuje się USG bioder i główki oraz badanie słuchu. To jeden z ogromnych plusów porodówki, bo obecnie tego typu badań nie wykonuje się dzieciom we wszystkich szpitalach.
Co oferuje mamom żorska porodówka?
Poza porodami rodzinnymi przyszła mama może sobie wybrać poród w wodzie. Oddział ma do tego celu specjalną wannę do łagodzenia bólów porodowych. Sala porodowa jest wyposażona w specjalne ruchome łóżka, a rodząca sama może wybrać najdogodniejszą dla siebie pozycję. Nowe łóżka są też na sali operacyjnej. Panie mają do dyspozycji specjalny pokój, w którym wraz z rodziną oczekują na poród. Po porodzie maluchy przebywają na salach razem z mamami w systemie rooming–in. W trakcie wizyt dziecko jest badane przez lekarzy przy mamie. – Lekarz pediatra, badając dziecko, od razu informuje mamę o stanie zdrowia maluszka – czy przybiera na wadze, w jakiej jest formie – wyjaśnia oddziałowa. Po porodzie pielęgniarki i położne uczą młode mamy, jak mają się zajmować dzieckiem – jak je karmić, przewijać, kąpać. Sporym udogodnieniem dla mam jest specjalne miejsce przygotowane po to, by w trakcie odwiedzin nie musiały siedzieć w salach, ale podjechać wózeczkiem i poza salą spotkać się z rodziną. Pacjentki mają do dyspozycji również umieszczone na korytarzu stanowisko komputerowe z dostępem do internetu. W trakcie ciąży pacjentki mogą skorzystać ze szkoły rodzenia działającej przy szpitalu. – Przygotowujemy w niej panie do porodu, uczymy prawidłowego oddychania, pielęgnacji noworodka, zapoznajemy z oddziałem, uczymy, jak ma się odżywiać, co zabrać ze sobą do szpitala. Do dyspozycji przyszłe mamy mają piłki, worki Sako oraz lalki na których uczą się czynności przy dziecku – opowiada Rogowska. Jak dodaje, do szkoły każda pacjentka może przyjść z mężem. Opieka nad matką i maluchem w przypadku żorskiej porodówki nie kończy się z chwilą opuszczenia szpitala. – Już po powrocie do domu, jeśli pacjentka ma wątpliwości może do nas zadzwonić i zapytać o poradę – zapewnia oddziałowa. Kiedy mama i maluszek opuszczają porodówkę, personel wręcza mamie na pożegnanie specjalne podziękowanie ze zdjęciem jej dziecka. – Za to, że to właśnie naszą porodówkę obdarzyła zaufaniem – wyjaśnia Grażyna Rogowska. Mama dostaje też specjalną broszurkę dotyczącą opieki i pielęgnacji noworodka.
Można sprawdzić
Zanim przyszła mama zdecyduje się na wybór miejsca ma możliwość zobaczenia żorskiej porodówki od środka. W każdą trzecią sobotę miesiąca oddział organizuje dzień otwarty. Przyszli rodzice mogą od godz. 13.00 – 19.00 przyjść zobaczyć oddział, porozmawiać z położnymi, wypytać się o wszystko, co ich interesuje. Personel żorskiej porodówki ma bardzo dobry kontakt z położnymi środowiskowymi. – Panie położne odwiedzają pacjentki, rozmawiają z nimi i wypytują, czego oczekują, czego chciałyby przy porodzie. My w miarę możliwości staramy się realizować te potrzeby, żeby pacjentki miały w naszym szpitalu jak największy komfort – mówi Grażyna Rogowska. Ordynator Wiesław Koper chciałby jeszcze do kompletu usług oferowanych pacjentkom przez swój oddział wystarać się o porody ze znieczuleniem. Oczywiście tak samo jak inne oddziały położniczo – ginekologiczne również w Żorach nie tylko przyjmuje się porody. Lekarze wykonują tu cały zakres działań dotyczących ginekologii – od leczenia chorób nowotworowych i nienowotworowych, poprzez operacje ginekologiczne (usuwania gruczolaków, torbieli, mięśniaków i krwawienia) aż po operacje onkologiczne. Szpital współpracuje z gliwicką onkologią, gdzie kieruje trudne przypadki.
Małgorzata Sarapkiewicz