Joanna Kryszczyszyn, wiceprezydent Rybnika
Dla miasta priorytetem są przygotowania mieszkań socjalnych dla ludzi mających wyroki eksmisyjne.
Na pewno budzi to wiele kontrowersji wśród mieszkańców miasta, szczególnie wśród młodych małżeństw, oczekujących w kolejce na mieszkania komunalne. Na pewno ta konieczność, którą na barki samorządowców zrzuciło państwo, jest nawet niechcianym priorytetem, który jednak musimy realizować. Na pewno więc liczba mieszkań socjalnych w Rybniku będzie wzrastać. Wyroków, które jeszcze mamy do wykonania jest około trzystu, a mieszkania musimy zabezpieczyć dla ludzi oczekujących na eksmisję. Na pewno polityka miasta Rybnika to jest tworzenie szansy do tego, aby powstawało budownictwo deweloperów budujących dla klasy średniej oraz deweloperów budujących dla ludzi bogatszych – domków jednorodzinnych oraz innych osiedli, które powstają pod oczekiwania konkretnego klienta. Jako miasto myślimy o budowie budynków komunalnych. Przygotowujemy się do zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego, żeby w razie, gdyby pojawiły się środki finansowe, można było następny budynek budować i żeby budynki w gorszym stanie zostawić na mieszkania socjalne. Szczególnie zależy nam na zakończeniu sprzedaży mieszkań we wspólnotach mieszkaniowych. Spotykamy się z mieszkańcami i proponujemy, aby zechcieli nabyć te lokale na swoją własność.
yt