„Żeby było jak najmniej polityki”
Nie zgadzam się z radnymi Platformy Obywatelskiej, że jakoby byli czy będą źle informowani o pracach rady. To, że przedstawiciel ich klubu nie został wybrany do rady niczego nie przesądza. Cóż, tak głosowali radni. Takie są zasady demokracji. Jako przewodniczący zapewniam, że żaden klub nie będzie traktowany inaczej. W radzie zasiada 25 radnych i każdy jest na takich samych zasadach. Żaden z radnych nie będzie dyskryminowany. Teraz czeka nas dużo pracy, a to dopiero początek. Dlatego w radzie powinno być jak najmniej polityki, a jak najwięcej pracy. To powinna być wspólna praca. Najbliższe sesje to 29 i 30 grudnia. Wtedy będziemy uchwalać budżet. Spotykajmy się teraz w komisjach i tam dyskutujmy merytorycznie, a nie przed prasą na sesjach. Dlaczego tak jest, że niektórzy radni na komisjach, kiedy dyskutujemy nad poważnymi problemami nie odzywają się, a później na sesji buzia się im nie zamyka? Z tego nic nie wynika, i tylko kłócimy się niepotrzebnie. Czas to zmienić i wziąć się do pracy. Zamierzam tak prowadzić nową radę miasta, aby wszyscy pracowali dla dobra wspólnego. Żeby było najmniej polityki.