Spokojnie się utrzymać

Podopieczni Wojciecha Kasperskiego przygotowania rozpoczęli już na początku sierpnia. W tym czasie pracowali głównie nad kondycją. Rozegrali również kilka sparingów oraz uczestniczyli w towarzyskim turnieju. – Jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu. W składzie doszło do kilku zmian. Nowym libero będzie Łukasz Taterka, który w ubiegłym roku grał w Częstochowie. Są również zmiany na pozycji atakującego i przyjmującego. Tutaj będziemy stawiać na naszą młodzież – mówi Kasperski, opiekun rybnickich siatkarzy. Volley pierwszy mecz rozegra w sobotę 9 października. Wtedy to wyjedzie na mecz do Opola, aby rywalizować z tamtejszymi akademikami. Tydzień, później również na wyjeździe, rybniczanie zagrają z Victorią Wałbrzych. Dopiero 23 października kibice będą mogli zobaczyć siatkarzy z Rybnika na własnym parkiecie. I to od razu w rywalizacji z faworytem do awansu – ekipą MKS Cuprum MUNDO Lubin. Oprócz wspomnianych powyżej drużyn w rozgrywkach II ligi, grupy 3. będą rywalizować jeszcze: AZS Rafako Racibórz, Sudety Kamienna Góra, Czarni Rząśnia, Górnik Siemianowice Śl., Delic Pol Częstochowa oraz Gwardia Wrocław. – Naszym celem jest spokojne utrzymanie się w lidze. Skład, jakim dysponujemy w tegorocznych rozgrywkach, to mieszanka rutyny i młodości. Mamy nadzieję, że taki model się sprawdzi i spokojnie osiągniemy to co sobie zakładamy – twierdzi Lech Kowalski, dyrektor zarządzający T.S. Volley Rybnik.

 

W nadchodzącym sezonie w pracy trenerskiej Kasperskiemu będzie pomagał Łukasz Lip, który właśnie został trenerem II klasy i mógł dołączyć do sztabu szkoleniowego. Oprócz tego Lip będzie również podstawowym rozgrywającym. – Trudno powiedzieć jak będzie wyglądała nasza gra w pierwszych spotkaniach. Inauguracyjne występy to zawsze pewnego rodzaju niewiadoma. Uważam, że ekipy z Opola i Wałbrzycha są w naszym zasięgu. Ale jak zwykle wszystko zweryfikuje parkiet – powiedział na zakończenie Wojciech Kasperski, trener Volleya.

 

Marek Pietras