Jubiluesz z porażką

Zawodnicy Startu Gniezno podczas tysięcznego meczu RKM-u nie dali rekinom żadnych szans. Już pierwsze trzy biegi pogłębiały stopniowo przewagę gości, ale tłumnie zgromadzeni rybniccy kibice wierzyli, że nasi odzyskają w końcu panowanie nad Startem, którego na swoim torze pokonywali w końcu przez piętnaście lat. Dopiero piąty bieg przyniósł pewien przełom i trybuny wstrzymały na chwilę oddech. Daniel Nermark, który zdecydowanie był czarnym koniem tych zawodów, pokonał lidera Startu – Petera Ljunga. Niewiele dało to chwilowe zwycięstwo, bo rekiny nie były już w stanie odrobić strat. Siódmy bieg przywrócił chwilowo nadzieję, kiedy pomimo upadku Mariusza Węgrzyka, po powtórnym starcie Nicolai Klindt znokautował parę Szczepaniak – Sundstroem. Gospodarze jednak nie poszli za ciosem i dalej dawali fory gościom, którzy po ósmym biegu mieli już 16 puntów przewagi. Dopiero w końcówce rekiny zaczęły się rozgrzewać. W dziewiątym biegu RKM odniósł swoje pierwsze zwycięstwo. Dzięki parze Nermark – Klindt na konto Rybniczan trafiły 4 punkty. W kolejnych trzech wyścigach rekiny remisowały, powoli przełamując złą passę. W trzynastym biegu, gdzie w rezerwie taktycznej pojechał Nicolai Klindt, naszym zawodnikom znowu udało się wygrać, pomniejszając przewagę gości do 12 punktów. Wreszcie rekiny pokazały kto w Rybniku rządzi, ale po długiej rozgrzewce nie było już szans na zwycięstwo. Pierwszy bieg nominowany skończył się dwupunktową przewagą gości, w ostatnim wyścigu rekinom udało się zremisować. Gnieżdżanie nie pozwolili Rybniczanom cieszyć się jubileuszem i skończyli mecz z 14-punktową przewagą.

 

Nerwy nie opuściły Rekinów nawet po już rozegranym meczu. Dariusz Momot, menedżer rybnickiej drużyny, winą za porażkę obarczył grupę zawodników, która w sobotę miała się domagać zmiany toru.  – Zabraliśmy tor Rafałowi Flegerowi, przecież wczoraj zdobył 10 punktów, a dziś praktycznie nie istniał. Tor został zmieniony, bo wczoraj grupa zawodników stwierdziła, żeby zrobić tor przeciwko Startowi. To jest jakaś paranoja – skwitował.

 

RKM ROW Rybnik–Start Gniezno 38:52
RKM ROW Rybnik: 38
9. M. Węgrzyk (0,W) 0v, 10. N. Klindt (1,3,1,2,3,1*) 11+1, 11. D. Nermark (2,3,3,2,3,2) 15, 12. R. Jamroży (0,0,1*,1) 2+1, 13. A. Karpov (2,1,1,1,2) 7, 14. M. Domański (3,0,0,0,0) 3, 15. R. Fleger (0,0) 0

Start Gniezno: 52
1. M. Jabłoński (3,1*,2*,2) 8+2, 2. P. Ljung (2*,2,3,3,3) 13+1, 3. K. Jabłoński (3,2*,2,U,3) 10+1, 4. M. Ferjan (1,3,D,2) 6, 5. M. Szczepaniak (3,1,3,0,1) 8, 6. K. Gomólski (2,1,0) 3, 7. L. Sundstrom (1*,2,1*,0) 4+2

 

Bieg po biegu:
1. M. Jabłoński, P. Ljung, N. Klindt, M. Węgrzyk 1:5 (1:5), 2. M. Domański, K. Gomólski, L. Sundstrom, R. Fleger 3:3 (4:8), 3. K. Jabłoński, D. Nermark, M. Ferjan, R. Jamroży 2:4 (6:12), 4. M. Szczepaniak, A. Karpov, K. Gomólski, M. Domański 2:4 (8:16), 5. D. Nermark, P. Ljung, M. Jabłoński, R. Jamroży 3:3 (11:19), 6. M. Ferjan, K. Jabłoński, A. Karpov, R. Fleger 1:5 (12:24), 7. N. Klindt, L. Sundstrom, M. Szczepaniak, M. Węgrzyk (W) 3:3 (15:27), 8. P. Ljung, M. Jabłoński, A. Karpov, M. Domański 1:5 (16:32), 9. D. Nermark, K. Jabłoński, N. Klindt, M. Ferjan (D) 4:2 (20:34), 10. M. Szczepaniak, D. Nermark, R. Jamroży, K. Gomólski 3:3 (23:37), 11. P. Ljung, N. Klindt, A. Karpov, K. Jabłoński (U) 3:3 (26:40), 12. D. Nermark, M. Jabłoński, L. Sundstrom, M. Domański 3:3 (29:43), 13. N. Klindt, M. Ferjan, R. Jamroży, M. Szczepaniak 4:2 (33:45), 14. K. Jabłoński, A. Karpov, M. Szczepaniak, M. Domański 2:4 (35:49), 15. P. Ljung, D. Nermark, N. Klindt, L. Sundstrom 3:3 (38:52)

 

Tabela:
Drużyna: m, pkt, z, r, p
1. Lokomotiv Daugavpils 12 20 8 0 4, 2. Start Gniezno11 20 8 0 3, 3. Marma Hadykówka Rzeszów 10 19 8 0 2, 4. STŻ Grudziądz 12 16 7 0 5, 5. Lotos Wybrzeże Gdańsk11 14 6 0 5, 6. PSŻ Lechma Poznań12 12 5 0 7, 7. RKM ROW Rybnik12 7 3 0 9, 8. Speedway Miszkolc12 2 1 0 11

 

(bm), (luk)