Prezydent lubi haki
Czy szef urzędu w tym roku wybierze się na urlop? O jakim wypadzie marzy?
– Od trzydziestu lat marzę, żeby wybrać się na ryby – przyznaje prezydent Adam Fudali. Szef urzędu na urlopie nie był już od ładnych paru lat. W tym roku może się wybierze...
Adam Fudali niechętnie korzysta z urlopów. Jak mówi, swój czas woli spędzać w pracy. W tym roku jednak może w końcu zrobi sobie wolne. – Owszem mam urlop przewidziany, tyle mogę powiedzieć – zdradza nam szef rybnickiego magistratu.
Prezydent nie chciał nam powiedzieć, gdzie zamierza się wybrać na tegoroczny urlop. Zapytaliśmy więc, gdzie spędza swój wolny czas oprócz siedzenia za biurkiem swojego gabinetu. Niestety, tego też nie chciał zdradzić. Przyznał jednak, że zwiedza cały region. – Lubię podpatrywać, co dzieje się w okolicy, u innych samorządów. Jakie decyzje, pomysły wprowadzają sąsiedzi – mówi Fudali.
– W naszym mieście jest co robić. Bogate oferty mają domy kultury. W Rybniku z pewnością nie jest nudno. Cały czas coś się dzieje – przekonuje prezydent. A co z kolejką wąskotorową w Rudach? – Rzeczywiście, były prowadzone rozmowy, żeby tory wydłużyć do naszego zalewu. Ale to są tylko propozycje. Wszystko związane jest z finansami. Zresztą trzeba zapytać się w Kuźni Raciborskiej, to ta gmina jest właścicielem kolejki – ucina Fudali. Szef urzędu zdradził nam jednak, że sam wiele razy korzystał z kolejki i pomysł uważa za całkiem rozsądny.
Nie wiadomo, czy prezydent na urop się wybierze, nastomiast wiadomo o jakim wypadzie marzy. – Od trzydziestu lat marzę, żeby chwycić za wędkę i wybrać się na ryby – przyznaje Fudali.
Być może szefa urzędu zachęci odznaczenie dla „Zasłużonego dla Polskiego Związku Wędkarskiego”, które otrzymał 19 czerwca...
(luk)