Czy przez urzędników zapłacimy drożej za ścieki?
Z kontroli przeprowadzonej przez NIK wynika, że gminy biorą się za kanalizację, nie wiedząc nawet ilu mieszkańców jest niepodłączonych. Nie inaczej jest w naszym powiecie.
– Budowa i modernizacja oczyszczalni ścieków oraz kanalizacji opóźnia się. Istnieje ryzyko, że Polska nie wywiąże się w terminie (2015 rok) z przyjętych zobowiązań – informuje Paweł Biedziak, rzecznik Najwyższej Izby Kontroli. Jak się okazało, gminy nawet nie wiedzą, ilu mieszkańców nie jest podłączonych do kanalizacji.
Konieczność zapłaty kary i zwrócenia środków na nieukończone terminowo inwestycje może oznaczać podwyżkę opłat za odprowadzanie ścieków. Polska, przystępując do UE, zobowiązała się do wdrożenia unijnej dyrektywy dotyczącej oczyszczania ścieków komunalnych do 2015 r. – Aktualnie przygotowujemy projekt kanalizacji dla dzielnic Czerwionka, Leszczyny i Czuchów. W pozostałych sołectwach nie ma szans na dotacje – mówi burmistrz Wiesław Janiszewski.
Barierą w Czerwionce–Leszczynach jak i pozostałych gminach okazał się tzw. wskaźnik koncentracji – 120 osób na 1 km sieci – co w praktyce eliminuje aglomeracje małe oraz te, gdzie domy są rozproszone.
Wiedzą mniej więcej, albo wcale
Poprosiliśmy wszystkie urzędy z powiatu, łącznie z Urzędem Miasta Rybnika o podanie dokładnej liczby niepodłączonych do kanalizacji mieszkańców. I tak w Świerklanach niepodłączonych jest 1823 mieszkańców, w Lyskach podłączenia nie ma 8176 mieszkańców, w Jejkowicach 750. Natomiast w Czerwionce–Leszczynach powiedziano nam, że jest to „około” 20 tys., przy okazji dowiedzieliśmy się, że liczba przyłączeń na koniec 2009 roku wynosiła 1226. W Gaszowicach „ponad” 4 tys. Liczby tej nie udało się nam uzyskać jedynie w rybnickim magistracie, pomimo że pytaliśmy o to aż cztery razy. - W chwili obecnej jedynie w dzielnicach Boguszowice Stare, Gotartowice, Ligota-Ligocka Kuźnia, Orzepowice i Zebrzydowice prowadzone są prace porządkowe – wyjaśniła nam Lucyna Tyl, rzecznik UM Rybnik. Dowiedzieliśmy się również, że w ramach projektu „Budowa systemu kanalizacji sanitarnej w Rybniku” osiągnięto już 100% realizacji.
W Jejkowicach jeszcze w czerwcu
Jak poinformował nas Michał Kula z UG Świerklany, liczba ta cały czas ulega zmianie ze względu na budowane nowe odcinki sieci kanalizacyjnej oraz tworzenie nowych przyłączy przez mieszkańców. W Lyskach obecnie trwają prace umożliwiające podłączenie 470 posesji. Natomiast w Jejkowicach z 750 niepodłaczonych, 340 gospodarstw ma zostać podłaczonych jeszcze w czerwcu.
Problem na wsiach
Ten sam problem z podłączeniami co Czerwionka mają również Gaszowice. – Są to głównie mieszkańcy Czernicy i Łukowa Śląskiego oraz częściowo Gaszowic i Piec. Proponujemy im dopłaty do budowy przydomowych oczyszczalni ścieków – informuje Karina Stępień z UG Gaszowice. Również w Czerwionce głowią się nad rozwiązaniem. – Projekt Planu Ochrony Parku Krajobrazowego Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkichdo dnia dzisiejszego nie jest zatwierdzony. Przyjęcie planu wprowadziłoby odpowiednie wytyczne dotyczące konkretnych rozwiązań dla sołectw. Koncepcja kanalizacji dla obszarów wiejskich byłaby jednak dopiero kolejnym etapem przeprowadzania tej inwestycji w gminie – wyjaśnia Hanna Piórecka–Nowak, rzecznik czerwioneckiego urzędu.
Bolesny raport
W 12 spośród 54 skontrolowanych przez NIK urzędów gmin władze nie wiedziały, ilu mieszkańców nie ma kanalizacji i ile ścieków wywozi się z szamb specjalnymi pojazdami. W pozostałych 42 gminach wielkości te ustalano szacunkowo.
Łukasz Żyła