Za Małysza, bigos i pierogi oraz dźwięczną mowę

– Wiem, że dla wielu uczniów nauka gramatyki i ortografii to zwyczajna nuda. Dlatego też potrzebny był pomysł, dzięki któremu zmienią zdanie – wyjaśnia Małgorzata Pyszny, nauczycielka i doradca metodyczny, pomysłodawczyni Międzyszkolnego Konkursu Kocham Cię Polsko!

 

Zaczęło się od szkolnych eliminacji, do których zgłosiło się 12 podstawówek i gimnazjów z terenu gminy Czerwionki – Leszczyny. – W każdej z tych szkół eliminacje były okazją do fantastycznej zabawy. Startowały w nich trzy – cztery klasy, a ich zmagania dopingowali koledzy. Najlepsi spotkali się w finale w Zespole Szkół nr 3 w Czerwionce – Leszczynach – wyjaśnia Pyszny. I podkreśla, że konkurs miał formę zabawy, ale był też cenną lekcją dla wszystkich i uczestników, i kibiców. – Oczywiście nie ukrywam, że zainspirowałam się popularnym telewizyjnym programem „Kocham Cię Polsko”. Wysłaliśmy nawet do jego twórców list i otrzymaliśmy od nich pozdrowienia, a także gadżety związane z programem: płyty, koszulki, zdjęcia z autografami, które trafiły do zwycięzców naszego konkursu – opowiada pomysłodawczyni konkursu. W jego finale spotkały się czteroosobowe drużyny z: Gimnazjum nr 1, Gimnazjum nr 5, Gimnazjum nr 4 oraz Szkoły Podstawowej w Przegędzy, Szkoły Podstawowej w Bełku oraz Szkoły Podstawowej nr 3. Swoje wystąpienia rozpoczęły od prezentacji i odpowiedzi na pozornie proste pytanie: Za co kocham Polskę? – Za Małysza, piękne krajobrazy, bigos i pierogi, historię, Kościuszkę i Sobieskiego oraz dźwięczną mowę – padały deklaracje z ust młodszych uczestników. Ta ostatnia – dźwięczna mowa – była główną bohaterką konkursowych zmagań. Drużyny musiały literować trudne słowa, odgadywać związki frazeologiczne, wybierać prawidłowe definicje, odgadywać utwory, z których pochodziły przedstawiane fragmenty, a także zmierzyć się z pytaniami dotyczącymi polskich laureatów Nagrody Nobla. Najlepiej z zadaniami poradzili sobie – w kategorii podstawówek – SP 3 z Leszczyn, a w grupie starszej – Gimnazjum nr 1 też z Leszczyn. – Myślę, że wszyscy świetnie się bawili, ale i dużo przy okazji się nauczyli.  – podsumowuje organizatorka.

 

Beata Mońka