Pośmiać się i odreagować stresy
Koło gospodyń wiejskich z Gotartowic
W przyszłym roku Koło Gospodyń Wiejskich z Gotartowic będzie świętować 65-lecie istnienia. To najstarsze koło z Okręgu Rybnickiego. Jedną z najstarszych, wciąż aktywnych członkiń, jest była przewodnicząca koła, ponadsiedemdziesięcioletnia Elżbieta Musioł. Wśród honorowych członkiń, których jest 15, są nawet panie, które liczą sobie powyżej dziewięćdziesiątki. Obecnie kołu, do którego należy 46 kobiet, przewodniczy Teresa Zielińska. Kiedyś członkinie KGW Gotartowice uczestniczyły w rozmaitych kursach szycia, gotowania, haftowania. – Robiłyśmy nawet kwiaty z materiału, zanim zaczęli je produkować Chińczycy – opowiadają. Ale dzisiaj też nie marnują ani chwili, bo spod ich rąk wychodzą najróżniejsze cudeńka jak: papierowe kwiaty, szydełkowe ozdoby, biżuteria. Swoje prace wystawiły ostatnio na świątecznym jarmarku, który odbywał się w grudniu na rynku. Dużym wzięciem cieszyły się m.in. aniołki. Nie zabrakło też amatorów świątecznych potraw. – O mało nam stoiska nie przewrócili, bo pamiętali nasze dania, które przygotowałyśmy latem na Dni Rybnika – śmieją się panie z Gotartowic. Humor towarzyszy im na każdym z comiesięcznych spotkań, które odbywają się w remizie OSP. Żartują, że czasami wystarczyłoby wziąć kartkę, spisywać ich rozmowy i już są gotowe skecze na kolejny z Turniejów Kół Gospodyń Wiejskich. – Po to się tu spotykamy, żeby się pośmiać i odreagować stresy – przyznają, a dobrym nastrojem skutecznie zarażają innych. – Nasze skecze prezentowałyśmy nie tylko na turnieju, ale i dzielnicowym festynie, czy spotkaniu seniorów. Podobały się i młodym i starszym – mówią z dumą. Lecz panie potrafią nie tylko żartować. Uczestniczą też w Biesiadzie Charytatywnej, gdzie zbiera się pieniądze na kolenie dla dzieci z ubogich rodzin, odwiedzają „Szkołę Życia”, a jej uczniów zaprosiły na wycieczkę na lotnisko w Gotartowicach, angażują się także w przygotowania do dożynek. 27 pań uhonorowano najwyższymi wyróżnieniami, jakie są przyznawane kołom – „Orderami Serca – Matkom Wsi”.
Przepis Teresy Zielińskiej na krokiety ciotki Gieni
Składniki:
Ciasto: 1 kg ziemniaków, 20 dkg mąki ziemniaczanej, 1 jajko. Farsz: 0,5 kg mięsa mielonego (gotowanego), 1 jajko, przyprawy: sól, pieprz, cebulka; bułka tarta
Sposób przygotowania:
Ugotować ziemniaki, przecisnąć przez praskę, wymieszać z mąką i jajkiem. Wyrobić ciasto (jak na kluski śląskie). Przygotować farsz – wymieszać mięso z jajkiem i przyprawami, wyrobić i firmować z mięsa wałeczki, które obwijamy ciastem. Na koniec obtoczyć wałeczki w bułce tartej i smażyć na tłuszczu.
Ciasto: 1 kg ziemniaków, 20 dkg mąki ziemniaczanej, 1 jajko. Farsz: 0,5 kg mięsa mielonego (gotowanego), 1 jajko, przyprawy: sól, pieprz, cebulka; bułka tarta
Sposób przygotowania:
Ugotować ziemniaki, przecisnąć przez praskę, wymieszać z mąką i jajkiem. Wyrobić ciasto (jak na kluski śląskie). Przygotować farsz – wymieszać mięso z jajkiem i przyprawami, wyrobić i firmować z mięsa wałeczki, które obwijamy ciastem. Na koniec obtoczyć wałeczki w bułce tartej i smażyć na tłuszczu.
(bea)