Kto podgląda pracowników?
Pracownicy Gminnego Zakładu Gospodarki Komunalnej są podglądani. Nie wiedzą przez kogo. Kamery w szatni, gdzie się przebierają zamontował Urząd Gminy.
Jeśli moda na kamery będzie się rozwijać w takim tempie, to gmina zostanie okrzyknięta regionalnym Holywood’em. Kamery znajdują się już w sekretariacie wójta i w szatni pracowników Gminnego Zakładu Gospodarki Komunalnej na ul. Pogodnej. Trudno powiedzieć, kto rozpoczął modę na nagrywanie. Nie wiadomo, jakie i czy w ogóle jakieś produkcje ujrzą światło dzienne. Wójt gminy milczy w tej sprawie. O kamerze w sekretariacie urzędu pisaliśmy już wydaniu z 29 września. Jak dowiedzieliśmy się, na zamontowanie kamery zdecydował się sam wójt. Udało się nam ustalić jedynie, że w urzędzie nie dochodziło do podejrzanych lub niebezpiecznych zdarzeń. Kamery w GZGK co prawda są uciążliwe dla pracowników, ale jeszcze „jakoś sobie radzą”. – Jak się przebieramy, to zakrywamy kamery, albo je wyłączamy – powiedział nam jeden z pracowników, który chciał pozostać anonimowy. Póki co, o powodach montowania kamer wójt milczy.
(luk)