Kolejne utrudnienia dla kierowców

Ruszył remont ronda Mikołowskiego, a także fragmentu ulicy Mikołowskiej od ulicy Przemysłowej do Wielopolskiej. To oznacza kolejne utrudnienia dla kierowców, którzy i tak nie potrafią się już przedrzeć przez tę część Rybnika z powodu zamkniętej ulicy Wyzwolenia.

 

Korki na ulicy Gliwickiej, Kotucza, Mikołowskiej i Powstańców tworzą się już praktycznie o każdej porze dnia. Władze przed kilkoma tygodniami zapowiadały, że będą w stanie synchronizować remonty dróg. Teraz tłumaczą, że miasto jest zmuszone przetrwać ten paraliż komunikacyjny. – Musimy zamknąć ronda, ale zrobimy wszystko, by paraliż komunikacyjny był jak najmniejszy – zapewnia prezydent Adam Fudali.

 

Na remont ulicy Wyzwolenia Rybnik otrzymał środki z rezerwy ministerstwa infrastruktury. Po zakończeniu przetargu pozostała duża nadwyżka. Można ją było oddać do ministerstwa, albo wydać na remont ronda i odcinka ulicy Mikołowskiej. Jednak by pieniądze nie przepadły, prace muszą się zakończyć do końca roku. Stąd też nie można było czekać na otwarcie ulicy Wyzwolenia, a więc postulat synchronizacji prac został odłożony na półkę. A czy temperatury nie są zbyt niskie, by prowadzić remonty dróg? – Zapewniam, że ta droga nie rozsypie się za rok czy dwa. Stosujemy odpowiednio do tych warunków dostosowane materiały – zapewnia Fudali.

 

Na rondzie obowiązuje ruch wahadłowy. Ponadto urzędnicy wyznaczyli kierowcom objazdy:
– DW  935 do Żor: ulicą Kotucza (DW 935) przez Rondo Gliwickie, ulicą Gliwicką (DK 78) przez Rondo Europejskie, łącznik Gliwicka – Wielopolska, ulicą Wielopolską, ulicą Mikołowską (DW 925) przez Rondo Mikołowskie, ulicą Sybiraków (DW 935)
– DW 935 do Raciborza: ulicą Sybiraków (DW 935) przez Rondo Mikołowskie, ulicą Mikołowską (DW 925), ulicą Wielopolską, łącznik Gliwicka – Wielopolska przez Rondo Europejskie, ulicą Gliwicką (DK 78) przez Rondo Gliwickie, ulicą Kotucza (DW 935).

 

(kris)