Dwie ofiary pożaru w Rybniku
Jedna osoba z poważnymi poparzeniami przewieziona do specjalistycznego szpitala w Siemianowicach Śląskich druga do szpitala w Rybniku. W ubiegły czwartek w godzinach popołudniowych w centrum miasta zapalił się budynek jednorodzinny. Strażacy podejrzewają podpalenie.
Dyżurny rybnickiej komendy PSP przyjął zgłoszenie o godz. 14.40. Na miejsce udały się cztery zastępy strażaków. W domu jednorodzinnym przy ulicy Popiela palił się parter dwukondygnacyjnego budynku. Strażacy ewakuowali jedną osobę z ciężkimi poparzeniami. Druga wyszła z pomieszczeń o własnych siłach. Na miejsce natychmiast przyjechały karetki pogotowia. 58-letni mężczyzna z poważnymi oparzeniami został przewieziony do specjalistycznego szpitala w Siemianowicach Śląskich. Drugiego 41-letniego mieszkańca Rybnika karetka zabrała do szpitala w Orzepowicach.Straty pożaru oszacowano na 5 tys. zł. Spaleniu uległ parter budynku. Według pierwszych ustaleń strażaków i policji przyczyną pożaru prawdopodobnie było podpalenie. – Prowadzimy aktualnie śledztwo w tej sprawie, dlatego nie udzielamy szczegółowych informacji, jednak istnieje prawdopodobieństwo, że do pożaru doszło w wyniku podpalenia – mówi Aleksanra Nowara, rzecznik Komendy Miejskiej Policji.
(luk)