Europejska droga
Ulica Sumińska w Jejkowicach będzie przebudowana.
Ulice Jejkowic przeobrażają się – kierowcom jeździ się coraz bardziej komfortowo, a i piesi mogą czuć się bezpieczniejsi. Dobre warunki kończą się jednak przy wjeździe w ulicę Sumińską, gdzie m.in. brakuje chodnika. Jest szansa, że w przyszłym roku sytuacja zmieni się diametralnie.
Latem, gdy żniwa trwają w najlepsze, piesi często muszą umykać nawet z pobocza, gdy w na drodze pojawia się kombajn. Zimą z kolei często spacerują jezdnią. Niewielkie pobocze bywa zasypane śniegiem, a dodatkowo zalegają na nim odgarnięte przez pługi masy białego puchu. Także stan nawierzchni drogi pozostawia wiele do życzenia. – Odkąd pracuję w tym zawodzie, a pracuję już 34 lata, nie przypominam sobie, aby ulica Sumińska była kiedykolwiek porządnie modernizowana – przyznaje Bernard Simon, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych. Podobnego zdania jest Gmina Jejkowice, dlatego na linii gmina – powiat nie było żadnych zgrzytów, dotyczących modernizacji tej drogi (nr 5601S). Stąd Rada Gminy Jejkowice podjęła współpracę z powiatem rybnickim w sprawie przebudowy ul. Sumińskiej. – Z powiatem rozmawiamy już od zeszłego roku, przygotowaliśmy dokumentację, która już została zweryfikowana – mówi Jan Jochem, wójt Jejkowic.
Cała inwestycja ma kosztować 2 mln zł, gmina w swoim budżecie zabezpieczyła na ten cel 377 tysięcy zł. Zarząd Dróg do końca września złoży wniosek, ponieważ inwestycja mieści się w programie tzw. „schetynówek”. – W projekcie napisaliśmy o „przebudowie drogi”. Specjalnie to podkreślamy, bo nie chcemy, żeby wniosek przepadł – przyznaje Simon. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z oczekiwaniami, przebudowa rozpocznie się w przyszłym roku. Obejmie zarówno jezdnię, jak i chodnik oraz odwodnienie.
Piesi nie doczekają się jednak typowego chodnika ograniczonego od jezdni krawężnikiem, choć część radnych właśnie na takie rozwiązanie liczyło. – Niestety, podniosłoby to koszty inwestycji, a zimą wcale nie byłoby bezpiecznie. Zamiast zaśnieżonym chodnikiem ludzie wędrowaliby ulicą – przekonuje wójt. O zaletach projektowanego chodnika mówi również Zarząd Dróg. – Pas dla pieszych będzie oddzielony od jezdni, będą z niego mogli korzystać również rowerzyści. To nowoczesny trend, znany już w wielu europejskich krajach – wyjaśnia Simon.
Marcin Mońka