Mieszanka rutyny z młodością
Piłkarze Energetyka ROW-u Rybnik w niedzielę inaugurują kolejny sezon na trzecioligowych boiskach.
Od wyjazdowego pojedynku ze Startem Bogdanowice rozpoczynają kolejne rozgrywki piłkarze Energetyka ROW-u. W ostatnich dniach drużynę wzmocniło kilku zawodników, którzy zdaniem włodarzy klubu mają pomóc drużynie w walce na trzecioligowym froncie.
Jeszcze klika dni temu wydawało się, że mecz ze Startem Bogdanowice odbędzie się w Rybniku. Jednak drużyna beniaminka w trybie nagłym wynajęła stadion w Kietrzu i właśnie tam gracze ROW-u rozegrają pierwszy mecz w sezonie.
Po zakończeniu poprzedniej rundy w klubie nastąpiło kilka istotnych zmian. Na ławce trenerskiej Franciszka Krótkiego zastąpił wychowanek ROW-u Dariusz Widawski (poprzednio trenował Unię Racibórz) i to pod jego wodzą zespół przygotowywał się do sezonu. Do tego niezwykle istotne były roszady w kadrze. Z ROW-em pożegnali się m.in. Roland Buchała, Adam Procek, Grzegorz Piełka i Artur Jaśkiewicz, czyli gracze, którzy decydowali o obliczu zespołu w poprzedniej rundzie. Przez długi czas wydawało się więc, że trzon kadry będą stanowić głównie juniorzy, wychowankowie klubu. W sumie aż siedmiu najzdolniejszych graczy z roczników 1990 i 1991 dołączyło do kadry pierwszego zespołu. W ostatnich dniach włodarze klubu zdecydowali się jednak zatrudnić doświadczonych graczy. I zgodnie z wolą trenera Widawskiego siłą drużyny ma stać się mieszanka rutyny z młodością.
Z Rybnikiem postanowił związać się Grzegorz Bonk, zawodnik który na swoim koncie ma prawie 200 spotkań w ekstraklasie w barwach Górnika Zabrze, Ruchu Radzionków, Wisły Płock, Ruchu Chorzów i Widzewa Łódź.
Dużym wzmocnieniem powinno stać się zakontraktowanie obrońcy Janusza Wrześniaka, który w zeszłym sezonie z powodzeniem bronił barw GKS-u Jastrzębie na pierwszoligowych boiskach. W rybnickiej drużynie zagrają również Marcin Grolik (powrót z Piasta Gliwice) oraz Sebastian Kampinos (ostatnio Unia Racibórz).
Na piątkowym treningu oraz w sobotnim meczu sparingowym sztab szkoleniowy sprawdzał Tomasza Prasnala (w przeszłości m.in. gracz Górnika Zabrze), jednak ten 31-letni obrońca w Rybniku w tym sezonie występować nie będzie. Natomiast w barwach ROW-u być może ponownie zobaczymy Łukasza Żyrkowskiego, który w klubie pojawił się w zeszłym tygodniu.
Ostatni sparing przed inauguracją sezonu ROW rozegrał w sobotę, remisując u siebie z występującą w IV lidze ekipą KS Żory 1:1 (0:0). Bramkę dla naszej drużyny zdobył wychowanek Konrad Cieślak. Ten mecz zamknął cykl pojedynków przedsezonowych.
Pierwszy mecz na własnym stadionie ROW rozegra 15 sierpnia z LZS Leśnica o godz. 17.00. Będzie to najprawdopodobniej jedno z ostatnich spotkań, jakie zespół zagra przy naturalnym świetle. Jak deklaruje prezes klubu Grzegorz Janik, już od czwartej kolejki mecze ROW-u przed własną publicznością będą się rozpoczynać o godz. 20.00, a piłkarze będą grać przy włączonych jupiterach. – Wszystko po to, by na stadion mogli dotrzeć kibice, którzy w sobotę dopingują drużyny grające w niższych ligach. Gdy wszystkie mecze w mieście rozpoczynały się o godz. 17.00, kibice często musieli dokonywać wyboru. Teraz chcemy, by mecze Energetyka ROW-u były wydarzeniem dla całego piłkarskiego Rybnika – przyznaje Janik.
Marcin Mońka