„Gwara śląska na wesoło”
Monologi, przyśpiewki, scenki kabaretowe – inwencja pań z Kół Gospodyń Wiejskich jest ogromna.
Na plnerowej scenie zaprezentowały się koła z: Żor – Osin, Roju, Przegędzy, Gotartowic i Dębieńska. To pierwsze zwycężyło w IV Powiatowym Turnieju Kół Gospodyń Wiejskich, jaki na poczatku roku odbył się w Rybnickim Centrum Kultury. Publiczność dowiedziała się m.in. co oznacza skrót KGW. Okzało się, że tak naprawdę to należy go odszyfrowywać jako: Kobiety Wiejskie Górą.
Żorzanki potwierdziły to podczas występu na scenie kampusu, gdzie wykonały swoją muzyczną wizytówkę. W refrenie piosenki zaśpiewanej na melodię hitu „Jozin z Bazin” znalazły się słowa: „Baby górą”. Pomimo tych deklaracji, panie nie objęły całkowicie we władanie sceny. Podzieliły się nią z młodymi talentami. Publiczności zaprezentował się m.in. Krzysztof Gromotka, laureat wielu konkursów gawędziarzy, w tym konkursu, organizowanego przez Rybnickie Centrum Kultury. „Skąd wzion się wągiel w pywnicy” i parę innych kwestii wyjaśniał z kolei Mateusz Smolorz, szóstoklasista z SP w Palowicach, zdobywca tytułu „Faflok Roku 2009”. Popisy artystów podziwiało liczne grono widzów. Na szczęście tym razem aura okazała się łaskawa, fundując rybniczanom słoneczne, niedzielne popołudnie.
(bea)