Gaszowice: albo dożynki, albo koniec partnerstwa!
Miasta partnerskie albo są partnerskie, albo po prostu są. Władze Gaszowic mają już jednak dość współpracy, która kończy się jedynie na etapie oficjalnych pism.
– Jeśli delegacja w Krompach już po raz kolejny nie skorzysta z naszego zaproszenia na dożynki, zrywamy współpracę! – grzmiał na ostatniej sesji rady gminy Andrzej Kowalczyk. Prawdopodobnie reakcja wójta związana jest również z listem, który przyszedł ostatnio do urzędu. – Miasto Bruntal przedstawiło nam atrakcyjną ofertę współpracy, chodzi głównie o wymianę młodzieży – informował zadowolony Kowalczyk. Wszystko rozstrzygnie się więc na najbliższych gminnych dożynkach. Jeśli z Krompach znów nikt się nie pojawi, Gaszowice spróbują współpracy z Bruntalem. To 18-tysięczne czeskie miasto (województwo morawsko-śląskie), oddalone od Gaszowic zaledwie o 100 kilometrów, co również miało znaczenie dla rady gminy, która przyklasnęła zamiarom wójta.
(kris)