Siatkarze grają dalej
Dobry występ zawodników TS Volley w Miliczu.
Podczas turnieju finałowego o Mistrzostwo Śląska siatkarze TS Volley zajęli 5. miejsce i nie uzyskali awansu do półfinałów Mistrzostw Polski i równocześnie Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Do zawodników TS Volley uśmiechnęło się jednak szczęście.
– Jeden z zespołów, które uzyskały awans wycofał się i to właśnie rybnicki duet ich zastąpił – przyznaje Lech Kowalski, trener drużyny. Reprezentujący rybnicki team Łukasz Bonk i Przemysław Wolny w pełni wykorzystali swoją szansę. Po bardzo dobrej grze w półfinałach Mistrzostw Polski rozegranych w Miliczu zajęli 2 miejsce i awansowali do finału, który zostanie, rozegrany w Chrzanowie 17–19 lipca. W turnieju w Miliczu udział wzięły po cztery najlepsze zespoły z województwa śląskiego, dolnośląskiego, opolskiego i lubuskiego.
Rybniczanie w Miliczu w pierwszym swoim meczu zwyciężyli mistrza województwa dolnośląskiego parę Piotr Bienkiewicz i Piotr Łuczak – UKS Dwójka Milicz 2–0, w kolejnym pojedynku ich wyższość musiała uznać najlepsza ekipa województwa opolskiego, MOSiR ZAKSA Kędzierzyn – Koźle (Krzysztof Mazur i Adrian Bocianowski). Rybniczanie wygrali 2–0. O wejście do najlepszej czwórki i tym samym o awans do finału Mistrzostw Polski rybniccy siatkarze zmierzyli się z parą Paweł Kraut i Jakub Nowosielski reprezentującą UKS Sokół Katowice. Po zaciętym boju szczególnie w tie breaku (23–21) w stosunku 2–1 zwyciężyli zawodnicy TS Volley.
W drugim dniu turnieju o awans do finału siatkarze TS Volley zmierzyli się z zespołem z MOSiR ZAKSA Kędzierzyn – Koźle: Przemysławem Zielińskim i Tomaszem Bieleckim. Mecz zakończył się zwycięstwem Rybnika 2–0. W finale turnieju rybnicki duet zagrał z reprezentacyjną parą kadry Polski, na co dzień trenującą w Łodzi w SMS-ie plażowym Piotrem Kantorem i Bartoszem Łosiakiem i uległ 0–2. Obecnie rybniccy siatkarze przygotowują się do finału pod kierunkiem trenera Lecha Kowalskiego na Kąpielisku Ruda.
(mon)