Wspólnie zaraźmy się sportem! – apelowała młodzież podczas obchodów Dnia Olimpijczyka
W gimnazjum numer 12 w Niewiadomiu obchodzono X Dzień Olimpijczyka.
Najważniejszym wydarzeniem było posadzenie Dębu Pamięci ku czci rotmistrza Zdzisława Kaweckiego, olimpijskiego wicemistrza w jeździectwie (Berlin 1936), który został zamordowany w Katyniu. A że ta coroczna impreza ma promować sport i zasady fair play, nie mogło się obyć bez zawodów sportowych. Ponad 100 uczestników wzięło udział w otwartych mistrzostwach Rybnika w marszu na orientację, jakie rozegrano w pobliskim lesie. – Mamy 5 kategorii wiekowych, najwięcej wystartowało uczniów. Mamy też trasy dla weteranów. Był tu taki 72-letni dziadek. Są tutaj nie tylko rybniczanie. Przyjechali z Piekar, Pszczyny... z całego Śląska! – mówi Szymon Rojek, przodownik INO i kierownik imprezy.
Jak co roku, uczestnicy imprezy mogli zwiedzić wystawę z ponad 500 eksponatami. – Mamy ją w 2 klasach. W jednej znajdują się pamiątki po naszych regionalnych olimpijczykach, na przykład złoty medal Ryszarda Wolnego (zapasy klasyczne) z Atlanty 1996 roku czy srebrny medal Tomasza Sikory z Turynu 2006 roku. W drugiej sali natomiast mamy przede wszystkim autografy różnych sportowców. To pasja naszego dyrektora – zdradza Iwona Achtelik, nauczycielka historii. – Już od 21 lat zbieram autografy sławnych ludzi. Jest tego już jakieś 2000. Najwięcej mam właśnie od sportowców. Bywałem na różnych większych imprezach. Jak tylko nadarzy się okazja, nie odpuszczam i zbieram podpisy. Pierwszy należał do aktora Jerzego Zelnika. Kiedyś mogłem się w to bardziej zaangażować. Teraz, ze względu na obowiązki, była dłuższa przerwa, ale nie mam zamiaru tego zakończyć – obiecuje Adrian Fojcik, dyrektor G12.
(kris)