Pomysł z ikrą
Na katowickich stronach „Gazety Wyborczej” (16.04) pojawił się list grafika, który oskarża autorów nowego znaku promującego Rybnik o „fuchę odwaloną za społeczne pieniądze”!
Kolorystyka i kompozycja graficzna są identyczne jak w logo igrzysk panamerykańskich w RIO z 2007 roku. – Boli, że pieniądze wydane zostały na knota... I w sumie szkoda, bo hasło znakomite! Rybnik – miasto z ikrą! Szkoda, bo miał być kawior, a wyszła kaszanka... – pisze oburzony Aleksander Kopia. A może w nowej akcji promocyjnej miasta przewidziana jest zabawa „Wskaż 3 różnice”?
(kris)