Kapitan wyrównał w ostatniej chwili
EnergeE Energetyk ROW Rybnik zremisował z Polonią Marklowice 2:2. Cele obu drużyn są bardzo rozbieżne. Polonia po fatalnej jesieni walczy o utrzymanie.
Energetyk natomiast stara się o awans do trzeciej ligi. Po pierwszej bramce dla Polonii rybniczanie wsparci dopingiem prawie 200 kibiców rzucili się do odrabiania strat. W 47 minucie dośrodkowanie z lewej strony wykorzystał Kamil Kostecki, ale gospodarze szybko zdobyli przewagę.I kiedy wydawało się, że 3 punkty mają już w kieszeni, w doliczonym czasie gry wyrównującą bramkę strzelił kapitan ROW-u, Wojciech Reclik.
Marcin Macha