Cebine jest... dziewczyną
Miniżużlowcy z Polski i Danii będą walczyć o Złoty Kilofek dyrektora kopalni „Chwałowice".
To będzie prawdziwa gratka dla miłośników speedawaya. W sobotę i niedzielę na torze miniżużlowym przy ul. Pod Hałdą rywalizować będą zawodnicy z Rybnika, Gdańska, Częstochowy, a także zawodnicy z Danii. Dania to miniżużlowa potęga. Do Rybnika na treningi i zawody przyjedzie pięciu zawodników: Cebine Randrup, Mark Randrup, Thomas Jorgensen, Michael Jensen, Kenneth Lyngkilde. Co ciekawe, Cebine jest... dziewczyną. Warto wiedzieć, że w tej dyscyplinie sportu udział płci pięknej w zawodach nie jest niczym nadzwyczajnym. Jak na razie tylko w Polsce nie ma zawodniczek, które chciałyby ścigać się na motocyklach o pojemności 80 centymetrów sześciennych. W sobotnie popołudnie (o godz. 15.00) miniżużlowcy będą walczyć o Złoty Kilofek dyrektora kopalni „Chwałowice", sąsiadującej z rybnickim torem. Dzień później (o godz. 13.00) działacze Rybek zaplanowali czwórmecz, w którym wystartują drużyny Danii i trzy ekipy reprezentujące Polskę. Tutaj stawką będzie puchar firmy Wroban. - Od dawna chciałem sprowadzić do Rybnika Duńczyków. Mam nadzieję, że to początek współpracy - wiem już na przykład, że w ramach rewanżu nasi zawodnicy pojadą jeszcze w tym roku potrenować na tamtejszych torach - wyjaśnia Andrzej Skulski, prezes Rybek Rybnik. Na razie jednak najważniejsze są weekendowe zawody, które powinny dać kibicom wiele emocji sportowych. Jak zawsze będzie też wspaniała piknikowa atmosfera, która sprawia, że miniżużel ogląda się w Rybniku z prawdziwą przyjemnością. Dodajmy, że biletem na zawody jest program zawodów, który będzie można kupić za 5 zł.
Tomasz Nowakowski