Zapytaj, a odpowiedzą ci
Odział KIK-u istnieje w Rybniku już 27 lat. Powstał w tym samym roku, w którym powstała „Solidarność" i można odnieść wrażenie, że ten związek dziejowy ma mocny oddźwięk w działalności stowarzyszenia.
KIK w Rybniku tworzą głównie osoby starsze, które są w nim obecne od samego początku. Działalność stowarzyszenia jest jednak jak najbardziej otwarta na ludzi młodych. - Naszym bólem jest brak młodej kadry. Może to norma związana z formułą KIK-u, która była dobra na czasy, kiedy on powstawał. Czekamy na młodych. Jeśli nie odpowiadają im stare struktury, jesteśmy otwarci na zmiany - zaznacza ksiądz Marek Bernacki, asystent kościelny KIK-u w Rybniku. - Proponujemy ludziom kręgi biblijne, otwarte spotkania z ciekawymi ludźmi a także organizujemy spotkania formacyjno-pielgrzymkowe - dodaje ksiądz Marek. Organizowane są również spotkania klubowe, które mają mniej formalny charakter. Jedno z ostatnich pokazało, że KIK jest chyba jednym z niewielu miejsc, które skupia ludzi o różnym spojrzeniu na Kościół. Jest także miejscem, gdzie możliwa jest dyskusja na najbardziej trudne i niewygodne sprawy związane z Kościołem. - Naszym celem jest formacja intelektualna i duchowa. Znajdują się tutaj osoby, które chcą pogłębiać swoją wiarę, które chcą świadomie wierzyć - mówi Astrid Koterwa, zastępca prezesa KIK w Rybniku. 28 kwietnia KIK organizuje wyjazd pielgrzymkowy do Skoczowa i Szczyrku. Uczestnicy spotkań mają nadzieję, że klub stanie się stowarzyszeniem bardziej licznym i będzie odgrywał większą rolę w życiu intelektualnym naszego miasta.
Krzysztof Wodecki