Nadchodzą zmiany
Uruchomiony w listopadzie ubiegłego roku monitoring to pierwszy krok do poprawienia bezpieczeństwa w mieście. Jednak supernowoczesna kamera nie zastąpi widoku mundurowego na ulicy. Dlatego rybnicka komenda zastanawia się, jak zwiększyć liczbę funkcjonariuszy na ulicach. Na nowe etaty nie ma pieniędzy, biurokracja trzyma policjantów przy biurku, to wszystko nie pozwala skierować stróżów prawa na ulice.
Policjanci wyjdą na ulice
Ponoć jednym z pomysłów na zwiększenie liczby policjantów jest likwidacja komisariatu na ulicy Zebrzydowickiej. Czy dzięki temu rzeczywiście zwiększy się liczba patroli na mieście?
– Trochę za wcześnie mówić o likwidacji komisariatu przy ulicy Zebrzydowickiej. Jesteśmy dopiero na etapie wstępnych analiz. Zbliżają się duże zmiany w rybnickiej policji. Chcemy, aby jak najwięcej policjantów pojawiło się na ulicach. W chwili obecnej komisariat na Nowinach nie jest niezbędny. Teraz w Rybniku równocześnie pracuje dwóch dyżurnych oraz dwa osobne ogniwa interwencyjne. Jeden dyżurny na miasto w zupełności wystarczy, podobnie jak wzmocnione ogniwo interwencyjne. Policja jednak nie zniknie całkowicie z Zebrzydowickiej. W budynku komisariatu mieściłby się punkt przyjmowania dzielnicowych. Póki co to jednak tylko plany – tłumaczy Aleksandra Nowara, rzecznik rybnickiej policji.
Mieszkańcy zastanawiają się jednak, czy przez likwidację komisariatu nie wzrośnie liczba przestępstw na terenie i tak niebezpiecznych Nowin.
Będą kamery na Nowinach
– Wydaje mi się, że komisariat powinien tu zostać. Dzięki temu policja mogła szybko dotrzeć na osiedle, gdy coś się stało. Bliskość komisariatu działała także odstraszająco. Tu mieszka dużo ludzi i stróże prawa są nam naprawdę potrzebni – mówi Katarzyna Maciejowska, mieszkanka ulicy Dąbrówki.
Stróże prawa zapewniają, że bezpieczeństwo na największym rybnickim osiedlu ma się wkrótce poprawić.
– Przed nami rozszerzanie działania monitoringu. W pierwszej kolejności kamery pojawią się na terenie Boguszowic i właśnie Nowin – mówi Krzysztof Jaroch, rzecznik rybnickiego magistratu.
Adrian Czarnota