Ferie to jest to!
Na dwa tygodnie ferii czeka chyba każdy uczeń. Obok przerw świątecznych i wakacji to jedyna okazja, by odpocząć od szkolnych obowiązków. Czy jednak można uczynić ferie jeszcze przyjemniejszymi?
– Przede wszystkim powinniśmy zająć się problemem długości ferii zimowych. Są one zdecydowanie za krótkie – mówi Asia z klasy 5.
– Gdybym miała taką władzę, to bym je wydłużyła conajmniej o tydzień. Wiem, że niektórzy chcieliby, aby ferie trwały cały rok, ale uważam, że wydłużenie ich o tydzień w zupełności wystarczy – dodaje tonem znawcy. Gościliśmy w klasie sportowej, a więc propozycje na spędzenie wolnego czasu dotyczyły sportu.
– Można wprowadzić obowiązkowe obozy sportowe dla wszystkich uczniów, na których uprawiałoby się dyscypliny związane ze śniegiem, czyli jazda na nartach i łyżwach. Niestety, zdarzają się tak jak w tym roku, ferie bez śniegu. Proponujemy więc wybudowanie specjalnego ośrodka, który służyłby dzieciom w czasie ferii. Tam możnaby przede wszystkim nawet w ciepłą zimę usypać górki ze sztucznego śniegu, z których świetnie by się zjeżdżało na sankach – proponuje Ania.
Wśród fantazyjnych pomysłów piątoklasistek, zdarzały się też takie, nad którymi rzeczywiście powinno się zastanowić Ministerstwo Edukacji. – Co do terminu ferii, chcielibyśmy, aby rozpoczynały się one równocześnie w całej Polsce. Teraz, gdy są ferie na Śląsku, nie mogę odwiedzać mojej rodziny, bo tam ferie zaczynają się później. Z kolei, gdy moje kuzynki chcą mnie odwiedzić, to ja muszę chodzić do szkoły. Ktoś powinien się nad tym poważnie zastanowić – mówi Ola.
Dyskusja na temat tego, jak powinny wyglądać idealne ferie, była bardzo burzliwa. Ostatecznie jednak wszystkie uczennice przyznały, że ferie powinny być ogłaszane wtedy, gdy jest dużo śniegu.
Sonda: Jak bedziesz spędzać ferie?
Aleksandra Taczkowska
Nadchodzące ferie spędzę u dwóch babć. Najpierw pojadę do mojej babci Haliny. Będę chodziła do domu kultury na kurs tańca towarzyskiego. U babci jest bardzo duża górka a więc będę chodzić na sanki. Następnie pojadę do babci Marty. Tam mam przyjaciółkę, więc będziemy się wspólnie bawić. Jak nie będzie śniegu to też coś wymyślimy.
Sylwia Wieczorek
Ostatnie ferie były bardzo udane. Byłam w Austrii i we Włoszech. Ferie rozpoczęłam tydzień wcześniej niż reszta rówieśników, a więc tym bardziej mi się podobało. Nawet zgubiłam się na stoku, ale na szczęście miałam krótkofalówkę ze sobą i szybko mnie znaleźli. Tegoroczne ferie także spędzę za granicą.
Beatrycze Bolik
Bardzo podobały mi się ubiegłe ferie i w tym roku także się zamierzam dobrze bawić. Znowu będę dużo jeździć na nartach, więc mam nadzieję, że śnieg się pojawi. W tym roku pojedziemy z rodziną do naszych krewnych, gdzie jeździmy, co rok. Jak u nas nie będzie śniegu to tam będzie na pewno.
Adrian Czarnota