Numerki do kolejki
O tłumach podenerwowanych pasażerów, którzy godzinami czekali na doładowanie e-karty pisaliśmy kilka tygodni temu.
Choć kartę doładować można w kilkudziesięciu miejscach w mieście, większość punktów, zdaniem podróżnych, jest otwarta zbyt krótko.
– Pracuję do godz. 16.00 a punkt na placu Wolności jest otwarty do godziny 17.00. To dla mnie stanowczo za krótko. Wielokrotnie zamykano mi drzwi przed nosem, bo zanim przyszła moja kolej, punkt kończył pracę. Nie mam czasu biegać na ośrodek Bushido, bo tam jest dłużej otwarty punkt doładowania – mówił nam w grudniu wzburzony Jacek Kolybiak, mieszkaniec dzielnicy Boguszowice.
Receptą na kolejki w najbardziej obleganym Miejskim Punkcie Sprzedaży e-karty, ma być uruchomienie urządzenia sterującego ruchem kolejkowym. System o tak skomplikowanej nazwie, to nic innego jak popularne „numerki”, z którymi spotykamy się na poczcie czy w wydziale komunikacji. Tam spisują się doskonale, czy jednak zdadzą egzamin w maleńkim budynku na placu Wolności?
– Uważam, że numerki mogą się sprawdzić. Kiedy pod koniec miesiąca ludzie doładowują kartę na kolejny miesiąc, panuje tu straszny tłok. Sama nieraz tego tu doświadczyłam. Dziś też wzięłam numerek, choć ludzi jest mało – mówi Magdalena Szteliga, która przyszła doładować kartę.
Również 28 stycznia uruchomiono kolejny punkt, gdzie można zakupić lub doładować elektroniczny bilet. Miejski Punkt Sprzedaży na Dworcu Komunikacji Miejskiej będzie czynny od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.00 do 14.30.
Adrian Czarnota