Kapliczka w Jedłowniku ma 75 lat. Uczcili to mszą dziękczynną
WODZISŁAW ŚL. Dokładnie 75 lat temu, w 1948 roku doszło do poświęcenia odbudowanej kapliczki św. Jerzego w Jedłowniku, u styku Czyżowickiej i Wolności. Teraz mieszkańcy postanowili uczcić jubileusz, a proboszczowie dwóch parafii odprawili tam mszę.
Jak wskazał podczas kazania ks. Eugeniusz Króliczek, na mapach kapliczka w tym miejscu zaznaczona była już o wiele wcześniej. – Dziś mamy tę wspaniałą okazję, by spotkać się przy kaplicy św. Jerzego i przeżywać 75. rocznicę poświęcenia tej kaplicy – mówił ks. Eugeniusz Króliczek, proboszcz parafii pw. Matki Boskiej Wszechpośedniczki Łask w Jedłowniku.
Kaplica w tym miejscu jest już zaznaczona na mapach z końca XVIII wieku, z 1790 roku. Więc stoi ona tutaj historycznie od bardzo, bardzo dawna. Świadczy o tym, że ludzie, którzy szli w kierunku miasta Wodzisławia czy wracali z niego, mieli okazję, by pokłonić się i oddać cześć Bogu – zaznaczył ks. Króliczek.
Przysięga
Kapliczka przetrwała do czasu II wojny światowej, ale niestety została zniszczona. Dopiero, kiedy szczęśliwie wrócił z II wojny światowej do domu mieszkaniec Jedłownika – Karol Szymura, odbudował kapliczkę jako wotum za ocalenie życia. „Przebywając na froncie, przysiągł on sobie, że jeśli wróci cały i zdrowy z wojny, to na miejscu zburzonej przez hitlerowców w 1940 roku wcześniejszej kaplicy, zbuduje nową. Kiedy więc tak się stało, dotrzymał słowa i wraz ze swymi harcerzami oraz okolicznymi mieszkańcami wzniósł ją, poświęcając patronowi harcerzy Św. Jerzemu 30 października 1948 roku” – pisała Maria Karwot w 2008 roku.
Jak zaznaczył ks. Króliczek, w czasach, kiedy brakowało wszystkiego do odbudowy po wojnie, ludzie pamiętali też o odbudowie takich miejsc, związanych z duchowością.
Kapliczka harcerzy
Przy okazji jubileuszu 75– lecia odprawiono mszę świętą, którą celebrowali proboszczowie dwóch parafii, bo też kapliczka znajduje się na ich styku. Z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny mszę celebrował ks. prałat Bogusław Płonka, a z parafii jedłownickiej wspomniany ks. Eugeniusz Króliczek. Pomagał także były wikary z Jedłownika, ks. Mateusz Rzepka. W mszy uczestniczyły poczty sztandarowe, w tym również harcerze z Hufca Ziemi Wodzisławskiej, bo kapliczkę budowali właśnie harcerze. Karol Szymura był długoletnim drużynowym wodzisławskiego hufca.
– Przy kapliczce w niedzielę przypadającą po wspomnieniu św. Jerzego przy kapliczce odbywa się odpust, natomiast przy okazji jubileuszy odprawiana jest w tym miejscu msza święta. Budowniczy kapliczki Karol Szymura był wujkiem mojej mamy, dlatego też dzisiaj staramy się dbać o to miejsce – mówi Lidia Ptak, radna miejska z Jedłownika.
Szymon Kamczyk