Pejzaże Jerzego Kawuloka można oglądać w Rydułtowskim Centrum Kultury
RYDUŁTOWY Pragnie zatrzymać w kadrze to czego inni nie dostrzegają, od czasu do czasu podróżuje i obserwuje świat, rozmawia z ciekawymi ludźmi, robiąc zdjęcia i prezentując je na autorskich wystawach.
Jerzy Kawulok jest mieszkańcem Czernicy (gm. Gaszowice). Od 1980 roku zajmuje się amatorsko fotografią, zaś od 2003 roku, kiedy przeszedł na górniczą emeryturę, zaczął poświęcać więcej czasu na swoją pasję.
Głównymi jego motywami są pejzaże, krajobrazy, góry, tradycje, przyroda oraz człowiek. Czuje się Ślązakiem, a poprzez fotografowanie regionalnych wydarzeń staje się dokumentalistą lokalnej społeczności i tradycji. Jednakże, kiedy w 2017 roku został zaproszony na warsztaty plastyczne dla seniorów do Ośrodka Kultury „Zameczek” w Czernicy, wyraził chęć poszukiwania inspiracji innej niż fotografia i poznać siebie w twórczy sposób poprzez rysunek i malowanie obrazów. Naukę malowania na zajęciach plastycznych pobierał od miejscowego artysty Mariana Bednarka. Od tego też czasu wziął pędzel i farby w dłoń i zaczął malować dla czystej przyjemności. Lubi piękno i lubi je tworzyć. Maluje większości akrylem. Jednakże pandemia koronawirusa wstrzymała uczestnictwo w stałych zajęciach plastycznych a wszystkie formy i pomysły były realizowane w domu. Już drugi rok kontynuowane są zajęcia, które prowadzi Anna Miguła. Autor maluje obrazy łagodne i subtelne w temacie krajobraz, kwiaty i portret abstrakcyjny. Swe prace wystawiał w czernickim pałacu i filii gminnej biblioteki publicznej w Czernicy.
źródło: RCK, oprac. (d)