Szpital w Rydułtowach przestanie istnieć? Oddziały chcą przenieść do Wodzisławia Śląskiego

POWIAT Oddział rehabilitacyjny, oddział chorób wewnętrznych z pododdziałem geriatrycznym oraz oddział pediatryczny. Łącznie na Szpital w Rydułtowach, który jest częścią Powiatowego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej (PPZOZ) w Rydułtowach i Wodzisławiu Śl. składa się 113 łóżek. Już wkrótce ich liczba może spaść do zera. Dlaczego? Projekt programu naprawczego wodzisławsko-rydułtowskiej lecznicy zakłada właśnie przeniesienie oddziałów z Rydułtów do Wodzisławia Śl. Przedstawiamy najważniejsze założenia tego pomysłu. Cały program na lata 2023-2025 został zaakceptowany 20 grudnia podczas obrad rady powiatu wodzisławskiego.

Oddział pediatryczny

„Docelowo należy myśleć o przeniesieniu oddziału pediatrycznego z Rydułtów do lokalizacji w Wodzisławiu Śl.” – czytamy w dokumencie. Spowodowane ma być to takimi czynnikami jak: ograniczony dostęp do świadczeń anestezjologicznych, diagnostyki radiologicznej oraz do konsultacji ze względu na umiejscowienie pracowni i oddziałów w lokalizacji w Wodzisławiu Śl. Autorzy programu zwrócili także uwagę na fakt, że utrzymywanie oddziału pediatrycznego w lokalizacji w Rydułtowach powoduje dodatkowe koszty związane np. z koniecznością utrzymywania laboratorium, pracowni RTG i punktu farmaceutycznego jedynie dla jednego oddziału.

W związku z przeniesieniem oddziału z Rydułtów do Wodzisławia Śl. zmniejszeniu ma ulec liczba łóżek oraz lekarzy i pielęgniarek. Oddział liczby obecnie 43 łóżka, a docelowo ma być ich 30. Liczba lekarzy na dyżurze medycznym ma zostać z kolei zmniejszona z dwóch osób do jednej. Dodatkowo zmniejszeniu ulegnie liczba pielęgniarek na oddziale i pediatrycznej izbie przyjęć z 33,2 etaty przeliczeniowe (łącznie z umowami cywilno-prawnymi) do 30 etatów przeliczeniowych. „Szacuje się, że oszczędności (z ZUS pracodawcy) z tym związane wynosić będą około 87 tys. zł w skali miesiąca” – podkreślili autorzy dokumentu.

Przypomnijmy, że od 1 grudnia lecznica, która jeśli chodzi o opiekę nad małymi pacjentami, uchodziła za jedną z najlepszych w regionie, nie przyjmuje ich, ponieważ oddział z braku zabezpieczenia opieki lekarskiej został zawieszony na trzy miesiące. O sprawie szerzej pisaliśmy w artykule pn. Lekarzy nie znaleźli, więc pediatrię zawieszono.

Oddział chorób wewnętrznych i z pododdziałem geriatrycznym

Oddział znajduje się w budynku głównym szpitala w Rydułtowach. Jak zwrócono uwagę w projekcie programu naprawczego, budynek jest z początku XX wieku i nie spełnia obecnych norm i wymogów: pokoje chorych nie mają węzłów sanitarnych, pomieszczenia są wysokie, co przekłada się na zwiększone koszty ogrzewania. „Ważnym elementem z punktu widzenia komfortu pacjenta jest ograniczony dostęp do diagnostyki anestezjologicznej i radiologicznej oraz dostęp do konsultacji ze względu na umiejscowienie pracowni i oddziałów w lokalizacji w Wodzisławiu Śl. Ze względu na powyższe trudniej jest też pozyskać lekarzy internistów do pracy na oddziale, ponieważ wszyscy oczekują lepszego zabezpieczenia pacjentów, a także właściwego bezpieczeństwa wykonywanej pracy” – czytamy. Dodatkowo szpital ponosi koszty związane z transportem pacjenta z izby przyjęć w Wodzisławiu Śl. do Rydułtów, a następnie, w przypadku konieczności diagnostyki, z Rydułtów do Wodzisławia Śl. W efekcie autorzy programu proponują, by oddział chorób wewnętrznych z pododdziałem geriatrycznym został przeniesiony do dawnego budynku oddziału wewnętrznego w Wodzisławiu Śl., którego remont właśnie się kończy.

Oddział rehabilitacji

Jak czytamy w dokumencie, konsekwencją przeniesienia oddziału chorób wewnętrznych z pododdziałem geriatrycznym do lokalizacji w Wodzisławiu Śl. jest konieczność zabezpieczenia dyżurowego oddziału rehabilitacji. „Oznacza to, że przy pozostawieniu oddziału rehabilitacyjnego w lokalizacji w Rydułtowach PPZOZ musiałby ponosić dodatkowe koszty na poziomie 60 tys. zł miesięcznie. Dlatego też planuje się utworzenie oddziału chorób wewnętrznych z pododdziałem geriatrycznym i pododdziałem rehabilitacyjnym, z jednoczesnym ograniczeniem łóżek rehabilitacyjnych z 35 do 20” – czytamy. Ma to pozwolić ograniczyć zatrudnienie w grupie zawodowej pielęgniarek z 10,5 etatu do 7, lekarzy o 0,5 etatu, fizjoterapeutów z 4,75 etatu do 3 oraz połączenie sekretariatów medycznych, co przełoży się na oszczędności w wysokości 47 tys. zł w skali miesiąca. Ponadto szacuje się, że przeniesienie oddziału chorób wewnętrznych i poddziału rehabilitacji do wyremontowanego budynku w Wodzisławiu Śl. pozwoli na zaoszczędzenie ok. 30 tys. zł miesięcznie. „Lokalizacja oddziału rehabilitacji w Wodzisławiu Śl. pozwoli także na zacieśnienie współpracy z oddziałem chirurgii urazowo-ortopedycznej, bo łatwiej będzie pozyskać na oddział rehabilitacji pacjentów po endoprotezach” – podkreślili autorzy programu.

Co jeszcze?

W dokumencie wskazano na konieczność dostosowania zatrudnienia personelu w grupie zawodowej pielęgniarek i położnych do tzw. „norm zatrudnienia”. „Normy te odnoszą się do zarejestrowanej liczby łóżek na poszczególnych oddziałach nie zaś do faktycznie hospitalizowanych pacjentów, czy też do ich stanu, co przekłada się na obciążenie pracą. W związku z powyższym dyrekcja PPZOZ planuje zmniejszenie liczby łóżek w wybranych oddziałach” – czytamy. I tak: na oddziale pediatrycznym z 43 łóżek ma zostać 30, na oddziale chirurgii urazowo-ortopedycznej z 27 łóżek ma zostać 24, na oddziale ginekologiczno-położniczym z 35 łóżek ma zostać 30, a na oddziale neonatologicznym z 17 łóżek ma zostać 12.

(juk)