Miliardy dla Śląska i… konkurencja o zasługi
REGION Premier Mateusz Morawiecki ogłosił w środę w Zabrzu, że do województwa śląskiego w najbliższych kilku latach trafi w sumie 5,1 mld złotych z Unii Europejskiej. Na 8 grudnia od dawna zapowiadana jest konferencja w tej samej sprawie organizowana przez marszałka Jakuba Chełstowskiego.
Warto jednak pamiętać, że choć ogłoszone właśnie kwoty funduszy zatwierdziła Komisja Europejska, to z zapowiadanych pieniędzy może do nas nie trafić ani złotówka, jeśli polski rząd nie porozumie się z Unią Europejską w kwestii praworządności. – Nie chcę by Śląsk był postrzegany, jako muzeum. Śląsk może być lokomotywą polskiej gospodarki. Ta lokomotywa musi zostać zmodernizowana – zapewniał w Zabrzu Mateusz Morawiecki.
– Chcemy korzystać z tego dobra, jakim jest polski węgiel. I chcemy tworzyć jak najlepsze miejsca pracy, żeby ludzie stąd nie wyjeżdżali. Chcemy by śląskie uczelnie i tutejszy przemysł przyciągały ludzi, przyciągały pracowników – dodał premier.
Prawdopodobnie, gdyby nie ostatnie „odwrócenie sojuszy” w sejmiku, o którym obszernie informowaliśmy, premier i marszałek staliby 8 grudnia obok siebie i ogłaszali wspólny sukces. Tymczasem mamy jednak ewidentną konkurencję o to, czyją zasługą są udane, kilkuletnie negocjacje z Unią. Obecni w Zabrzu premier i minister funduszy Grzegorz Puda zapewniali o kluczowej roli i ciężkiej pracy rządu w tej sprawie. Minister Puda podkreślał wprawdzie rolę samorządu, ale chwalił przede wszystkim zasługi byłego już wicemarszałka Wojciecha Kałuży, który pozostał wierny PiS.
Marszałek Chełstowski, w wypowiedzi dla portalu Ślązag.pl, skontrował, że przygotowanie programów regionalnych, w tym założeń Funduszu Sprawiedliwej Transformacji to cztery lata „naszej pracy”, a po stronie rządu była „jedynie akceptacja, a czasem problemy”, przez które województwu groziła nawet utrata funduszy z FST. Warto podkreślić, że pieniędzmi z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji będzie u nas dysponował marszałek województwa śląskiego, choć walka o władzę w tym zakresie z rządem była długa.
W konferencji w Zabrzu wzięło udział także kilkoro parlamentarzystów i samorządowców z naszego regionu, m. in. senator Ewa Gawęda, poseł Adam Gawęda, posłanka Teresa Glenc, burmistrz Kuźni Raciborskiej Paweł Macha, wójt Mszany Mirosław Szymanek.
(aps)