Kiedyś szpecąca rudera, dziś piękny budynek. W Radlinie otwarto pierwszy miejski żłobek
W Radlinie otwarto pierwszy w historii miejski żłobek. Na jego potrzeby zaadaptowano familok przy ul. Makuszyńskiego. – Cieszę się, że na swoje 25-lecie miasto podarowało mieszkańcom Serduszko – mówi szefowa nowej placówki.
RADLIN „Serduszko” – tak nazywa się pierwszy w Radlinie miejski żłobek, który właśnie zainaugurował swoją działalność. Od 19 września w przyjaznych i nowoczesnych wnętrzach placówki opiekę znajduje 41 maluchów, które podzielone są na 3 grupy wiekowe – malinki (najmłodsze), jagódki (grupa integracyjna) i ananaski-starszaki. 20 września dokonano oficjalnego otwarcia żłobka.
Prezent dla mieszkańców
– Cieszę się, że jesteście z nami w tak ważnym dla nas dniu. Jest on wyjątkowy, bardzo oczekiwany zarówno przez rodziców małych dzieci jak i przez całą radlińską społeczność – mówiła w stronę zaproszonych gości dyrektor Miejskiego Żłobka „Serduszko” w Radlinie Dominika Nosek. – Wspólnie z całym personelem poczynimy wszelkie starania, aby placówka była godną zaufania rodziców, miejscem, gdzie dziecko jest najważniejsze i czuje się bezpiecznie. Cieszę się, że na swoje 25-lecie miasto podarowało mieszkańcom Serduszko – dodała. W żłobku zatrudnienie znalazło 12 osób. Trwająca kilka tygodni temu rekrutacja zakończyła się sukcesem i zajęte zostały wszystkie dostępne miejsca dla maluchów. Ich liczba wynosi 41.
Gratulacje od gości
Od zaproszonych gości w stronę dyrektor Nosek posypały się gratulacje. Na początku głos zabrała burmistrz Barbara Magiera. – Mam nadzieje, że maluchy będą się tutaj czuły jak w domu. Cieszę się, że udało nam się doprowadzić to przedsięwzięcie do szczęśliwego finału – mówiła. Głos zabrała także senator Ewa Gawęda. Zauważyła, że placówka da możliwość młodym rodzicom na powrót do pracy. – Gratuluję inwestycji – podkreśliła. W wydarzeniu uczestniczył również przedstawiciel posła Bogusława Piechy, Karol Szymura. – W imieniu osób z mojego pokolenia składam podziękowania za realizacje tego przedsięwzięcia – mówił.
Kiedyś była to rudera
Budynek przy ul. Makuszyńskiego 15 wraz z pełnym zieleni otoczeniem jest własnością miasta. Znajduje się w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 1. Obiekt był kiedyś wykorzystywany na potrzeby mieszkaniowe. W 2018 r. władze Radlina zdecydowały, że chcą go zaadaptować na miejski żłobek. W budynku prócz prac budowlanych wykonano również te, dzięki którym obiekt został przystosowany dla osób niepełnosprawnych. Powstał także plac zabaw oraz zadaszony panelami fotowoltaicznymi parking. – Kiedyś ten budynek był ruderą, dziś jest pięknym obiektem, w którym aż chce się być – wspomina czasu przed remontem starego familoka miejski radny Piotr Hetman. Koszt rewitalizacji budynku na potrzeby żłobka pochłonął 3,5 mln zł, z czego 3 mln pochodziło z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.
(juk)
20 września dokonano oficjalnego otwarcia żłobka