Festyn dożynkowy zakończył żniwa
Po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa gmina Godów nie zdecydowała się na organizację dożynek w pełnym zakresie. Z zabawy jednak nie zrezygnowano. 4 września na terenach Transgranicznej Strefy Aktywności w Gołowicach zorganizowano festyn dożynkowy.
GODÓW Świętowanie rozpoczęła msza święta odprawiona w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Gołowicach. Po południu natomiast odbyła się dożynkowa zabawa. Ze sceny wszystkich mieszkańców powitał wójt gminy Godów Mariusz Adamczyk oraz przewodniczący rady Antoni Tomas. – Dziękuję wam rolnicy, za wasz codzienny trud, by na naszych stołach nie zbrakło jedzenia – mówił włodarz. Przedstawiciele wszystkich 7 sołectw złożyli w darze dożynkowe chleby, a gospodynie z Gołkowic przygotowały okazałą dożynkową koronę.
Na scenie pojawili się także honorowi obywatele gminy Godów: Marian Dziędziel, Józef Musioł, Henryk Grzonka oraz Marian Hudek. – Cieszymy się, że tutaj jesteśmy – mówili zgodnie. Józef Musioł podkreślił, że „wrócić do gminy Godów, po pandemii koronawirusa, to jak narodzić się od nowa”. – Tutejsze dożynki są dla mnie takim ładowaniem akumulatora. Dlatego nie mogło mnie zabraknąć – mówił Henryk Grzonka.
Po części oficjalnej rozpoczęła się zabawa dożynkowa. W ramach Międzynarodowych Dni Folklorystycznych-Śląskie bez granic zaprezentowały się zespoły z Chile, Ekwadoru i Turcji. Zespół z Turcji zaprezentował sztukę tańca wywodzącego się z tradycji przodków, w tym m.in. taniec z mieczami. Tancerze z Chilie zaprezentowali m.in. w oryginalny osób chilijski taniec Cucea, podkreślający tradycje narodowe. Koncert stanowił także pokaz tradycyjnych kostiumów z Chile. Ponadto zaplanowano występ Gminnej Orkiestry Dętej z Gołkowic.
(juk)