Mają dość opóźniania remontu Raciborskiej. Wystosowali apel do władz województwa
RYDUŁTOWY Podczas ostatniej sesji rady miasta Rydułtowy jednogłośnie przyjęto uchwałę w sprawie podjęcia pilnych działań zmierzających do remontu drogi wojewódzkiej nr 935 (ul. Raciborska) w Rydułtowach. Temat ten jest istotny nie tylko dla samych Rydułtów, ale także okolicznych gmin, jak Gaszowice i Lyski.
Droga wymaga remontu ze względu na bezpieczeństwo
Jak czytamy w uzasadnieniu, liczne koleiny, uszkodzenia nawierzchni drogi na terenie Rydułtów, a także brak w wielu miejscach chodników oraz znaczny stopień zniszczenia istniejących, stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego, a w szczególności pieszych. Brak jest również bezpiecznych miejsc postojowych oraz zatok przystankowych przy niektórych przystankach autobusowych.
Samorządowcy podkreślają, że przy ul. Raciborskiej zlokalizowane są liczne placówki oświatowe (uczęszcza do nich łącznie ok. 1500 wychowanków), Urząd Stanu Cywilnego, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, Komisariat Policji, miejski PSZOK oraz centrum handlowe. Powoduje to wzmożony ruch pieszych na tym odcinku drogi, w szczególności osób starszych oraz młodzieży szkolnej.
Radni wskazują, że do zadań samorządu województwa, zgodnie z ustawą z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie województwa, należą nie tylko budowa i utrzymanie dróg publicznych, ale również sprawy bezpieczeństwa publicznego, które obejmują bezpieczeństwo na drogach publicznych.
Rozmowy z województwem pozostają bez echa
– W zgodnej opinii rydułtowskich samorządowców obecna sytuacja, związana z ignorowaniem przez samorząd województwa potrzeb i bezpieczeństwa mieszkańców Rydułtów jest nieakceptowalna. Dotychczasowe liczne rozmowy i prośby kierowane do przedstawicieli sejmiku i Zarządu Województwa Śląskiego pozostają bez echa. Przypominamy uprzejmie, że Rydułtowy też znajdują się w województwie śląskim – piszą w uzasadnieniu radni.
(FK)
O komentarz do uchwały poprosiliśmy radnego Macieja Porębę ze Wspólnoty Samorządowej
– Był pan w gronie inicjatorów tego apelu. Co spowodowało, że zdecydowaliście się na jego przyjęcie?
– Panie redaktorze najlepszym uzasadnieniem dla przyjęcia apelu może być przejażdżka tym niespełna 6-kilometrowym odcinkiem drogi – dumnie nazywanej wojewódzką. Slalom pomiędzy dziurami w asfalcie, koleiny, uszkodzenia nawierzchni, brak w wielu miejscach chodników, znaczny stopień zniszczenia ich tam, gdzie są, brak wiat przystankowych. Można by tak długo wymieniać. Jednocześnie sprawa jest o tyle istotna, że tereny wzdłuż ulicy Raciborskiej to raczej nie pustynia. Znajduje się tam duże osiedle mieszkaniowe, galeria handlowa, liczne instytucje publiczne, w tym szkoły. Uczęszcza do nich łącznie około 1500 wychowanków. Ulica ta jest również główną trasą łączącą Rydułtowy z jednej strony z Rybnikiem, a z drugiej prowadzącą do Raciborza.
– Czy wcześniej podejmowano jakieś działania, by przekonać województwo do remontu drogi?
– Oczywiście, władze miasta w osobach burmistrza – tej, jak i poprzedniej kadencji, przewodniczący rady oraz radni – przy różnych okazjach poruszali ten temat. W urzędzie miasta dostępna jest obfita korespondencja w sprawie. Rozmowy z przedstawicielami władz wojewódzkich, radnymi sejmiku, parlamentarzystami, niewiele wniosły. Niby wszyscy się zgadzają, podzielają troskę i wyrażają zrozumienie, a jest – jak jest.
– To być może apel jest niepotrzebny, bo i tak niewiele zmieni?
– W uzasadnieniu do apelu radni podkreślili, że podejmujemy ten apel w poczuciu odpowiedzialności za zdrowie, życie i bezpieczeństwo mieszkańców. Przypominamy również panie redaktorze, że Rydułtowy też znajdują się w województwie śląskim. Czas pokaże czy apel rady odniesie skutek.