Znów zapłonął znicz olimpiady, w której wszyscy są zwycięzcami
25 ośrodków, prawie 300 uczestników, 100 opiekunów, 120 wolontariuszy, ponad 150 kibiców powiatowych szkół – tak w liczbach można podsumować tegoroczną Powiatową Olimpiadę Osób Niepełnosprawnych.
POWIAT Po dwuletniej przerwie 24 maja na terenie Powiatowego Młodzieżowego Ośrodka Sportu w Wodzisławiu Śl. zorganizowano Powiatową Olimpiadę Osób Niepełnosprawnych. Była to już jej osiemnasta edycja.
– Bardzo się cieszę, że po dwuletniej przerwie możemy się tutaj spotkać. Przed nami dzień zabawy i rozgrywek sportowych. Co jednak najważniejsze, każdy jest wygranym, bo chodzi o to, żeby wzmacniać ducha sportu, przyjaźni i dobrze spędzić ten dzień – powiedział podczas inauguracji Olimpiady starosta Leszek Bizoń. Aby podkreślić rangę wydarzenia, po uroczystym przemarszu wszystkich sportowców, na maszt wciągnięto olimpijską flagę i zapalono znicz. Odegrano też hymn narodowy.
Dla zawodników zaplanowano piętnaście konkurencji indywidualnych: bieg sprinterski na 30 m, pchnięcie kulą, rzut piłką palantową na odległość, skok w dal z miejsca, slalom z piłką, strzał do bramki, rzut piłką lekarską, bieg z przeszkodami, rzut do puszek, rzut woreczkiem do celu, rzut do tarczy, podnoszenie ciężarka, rzut do kosza, unihokej, podbijanie piłeczek. Oprócz konkurencji sportowych na uczestników czekały także inne atrakcje. Swoje stanowisko miała grupa artystyczna Pracownia Wydarzeń, gdzie można było wziąć udział w animacjach i rozwijających zabawach sensorycznych. Ponadto Szkoła Tańca Liniowego „Silesian Line Dance” z Pszowa zaprosiła chętnych do wspólnej nauki układu tanecznego. Wolontariusze z II LO im. Tischnera i Liceum Plastycznego malowali twarze uczestnikom olimpiady. Przejażdżka na motocyklach i bezpośredni kontakt z harleyami z kolei były możliwe dzięki członkom Klubu Motocyklowego.
Każdy uczestnik olimpiady miał również możliwość spróbować swojego szczęścia w kole fortuny i wylosować gadżet z logo powiatu i fundacji LOTTO im. Haliny Konopickiej. Odważni mieli też okazję wjechać strażacką drabiną na kilkanaście metrów w górę, by z tej perspektywy spojrzeć na pozostałych uczestników olimpiady. Wśród młodzieży popularny okazał się ponadto policyjny radiowóz, w którym funkcjonariusze z wodzisławskiej komendy w dość nietypowy sposób, bo np. zakuwając w kajdanki i umieszczając młodych ludzi na miejscach przeznaczonych do przewożenia osób zatrzymanych, prowadzili akcję profilaktyczną. Muzycznie imprezę umilała Fundacja Muzyczna Orkiestry KWK Anna im. Wiktora Kamczyka pod batutą Adama Bobera. Na zakończenie sportowych rozgrywek wszystkie drużyny otrzymały puchary i dyplomy, a sportowcy – indywidualne medale.
– Olimpiada w tym roku osiągnęła pełnoletność. Od samego początku głównym celem olimpiady była i jest integracja środowiska osób z różnymi niepełnosprawnościami, a także umożliwienie im udziału w zawodach sportowych, gdzie od wyniku sportowego ważniejszy jest sam udział w imprezie – zwraca uwagę Agata Paszek ze Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu Śl. Dodaje, że jest to jedno z największych tego typu wydarzeń sportowo-rekreacyjnych na Górnym Śląsku. – Nie mogłoby się ono odbyć, gdyby nie praca i zaangażowanie wielu ludzi. Jedną z takich osób jest Janusz Kuczok, pracownik Powiatowego Młodzieżowego Ośrodka Sportu, który w tym roku świętuje 70. urodziny – przekazuje. Z tej okazji starosta Leszek Bizoń wręczył mu osobiste podziękowania oraz upominek, natomiast wszyscy uczestnicy imprezy odśpiewali gromkie „Sto lat!”.
(juk)